K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Formoza Challenge Ustka 2021

0

W Ustce odbył się czwarty wyjątkowy bieg z przeszkodami, w którym wystartowało ponad tysiąc osób. Przygotowany został we współpracy z komandosami Jednostki Wojskowej Formoza im. gen. broni Włodzimierza Potasińskiego.

Formoza Challenge to bieg z przeszkodami dla twardzieli i twardzielek, a przede wszystkim dobra zabawa z wojskowym drylem dla wszystkich. Na trasie nie brakowało błota, wody i piaszczystej morskiej plaży, a także blisko 60 innych przeszkód. Miłośnicy mocnych biegowych wrażeń mieli do wyboru dystanse 5 lub 10 kilometrów, na których rywalizowały również teamy. Dla wyjątkowych twardzieli była formuła ULTRA – dystans 10 kilometrów z 8-kilogramowym plecakiem i atrapą karabinu.

Dla Lucyny Kuklińskiej-Nurkowskiej (USB Ustka) był to trzeci start w takim biegu, natomiast dla Mariusza Borychowskiego z 1. Batalionu Zmechanizowanego w Lęborku to drugi taki start. Biegacze nie narzekali na pogodę, ani na warunki terenowe. Mariusz Borychowski wprawdzie wygrał dwa lata temu, ale teraz przyznał, że może być trudniej, bo konkurencja bardzo mocna.

Dla miłośników ekstremalnych biegów nawet całonocna podróż pociągiem z Warszawy do Ustki nie była przeszkodą do wystartowania na trasie w morskim krajobrazie z przeszkodami na plaży i w lesie. Mariusz i Klaudia na linii startu stanęli nie tylko po nocnej podróży, ale też po wcześniejszym uczestnictwie w weselu.

Uczestnicy wystartowali ze stadionu Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej, w grupach do 15 osób, w odstępach dwóch, trzech minut. Już na piątej przeszkodzie, jaką stanowił Ośrodek Sprawności Fizycznej, zweryfikowano sprawność i siłę uczestników. Najszybciej trasę liczącą 10 kilometrów pokonał Mariusz Borychowski z 1. Batalionu Zmechanizowanego w Lęborku. Uzyskał on czas 1:05.41. To było już drugie jego zwycięstwo w usteckiej Formozie. Miejsce drugie zajął Marcin Kołoszuk z 4. Pułku Przeciwlotniczego w Lesznie. Z grona blisko 300 śmiałków, trzeci najlepszy czas uzyskał Krzysztof Wilmont z CSMW w Ustce. Najszybszą z kobiet okazała się ustczanka Lucyna Kuklińska-Nurkowska, a jej czas 1:20.01.

Formułę ULTRA z czasem 1:16.46 wygrał Łukasz Kreft, miejsce drugie zajął Daniel Wieczerzak, a jego czas to 1:17.13. Miejsce trzecie z czasem gorszym o 14 sekund zajął Rafał Pionk – wszyscy z Komendy Portu Wojennego w Gdyni. Najlepszą wśród pań była Magdalena Wawrzyniak z 10. Brygady Logistycznej w Opolu, a jej czas 1:44.34. Spośród grona 32 teamów najlepszym okazał się Hold the Line, w którym biegli zawodnicy ze Słupska, Kobylnicy i Chmielna. Team Ustecka Szkoła Biegania zajął jedenaste miejsce. Każdy, mimo wielkiego wysiłku, kończył bieg z uśmiechem i otrzymywał od komandosów Formozy pamiątkowy medal. Monika Trembork i Renata Gorzelańczyk z Obornik Wielkopolskich stwierdziły, że bieg organizowany u nich jest trudniejszy, ale i ten ustecki do łatwych nie należy. Obie były dumne z jego ukończenia.

Obie imprezy mają swoja specyfikę i się równoważą – uważa Aleksander Rosa, organizator Formoza Challenge Ustka. – W Obornikach będzie więcej przeszkód i trudniejszy teren, ale Ustce nikt nie odbierze tego fenomenu, jakim jest ostatnie 1,5 kilometra po plaży, po ciężkim piachu. To zawsze będzie najfajniejsza przeszkoda.

Bieg Formoza Challenge dla uczestników oznacza pokonanie samego siebie i własnych słabości, a także współpracę i uzyskanie wsparcia innych. Hasło biegu „Nigdy nie zostawiamy swoich” znajdowało potwierdzenie na każdym kilometrze. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.