W sobotę zakończył się 24. Międzynarodowy Konkurs Interpretacji Dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza „Witkacy pod strzechy”. Wśród wielu zaprezentowanych prac znalazł się performance zatytułowany „Niemyte dusze”, który odbył się na ulicy Nowobramskiej w Słupsku.
Przez trzy dni trwania 24. Międzynarodowego Konkursu Interpretacji Dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza „Witkacy pod strzechy” swoje prace zaprezentowało kilkudziesięciu artystów z niemal każdej dziedziny sztuki. W czwartkowy wieczór pokazano przedstawienie o tytule „Niemyte dusze – performance na dwoje aktorów, kilkoro muzyków i wideo” autorstwa Aleksandry Skorupy i Dawida Chrąchola z Krakowa. Autorom zależało, by wyjść z przestrzeni teatralnej i spotykać się z odbiorcą w jego naturalnym środowisku, stąd też decyzja o zaprezentowaniu sztuki na słupskim deptaku.
Inspiracją do projektu były trzy teksty Witkacego: „Narkotyki”, „Niemyte dusze” oraz „Matka”. Stworzony wielowymiarowy performance, wprowadził widza w podróż w odległe zakamarki ludzkiej psychiki, a aktorzy i muzycy stali się tu uosobieniem różnych stanów narkotycznych i relacji opisanych przez Witkiewicza. Wychodząc od najgłębszych lęków, narkotycznego piekła, widz został przeprowadzony aż do stanu swoistego „oczyszczenia duszy”.
Aleksandra Skorupa jest absolwentką Wydziału Reżyserii Dramatu Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie, teatrologiem, dramaturgiem i reżyserką autorskich spektakli.
W Nowym Teatrze w Słupsku debiutowała spektaklem dyplomowym „Tlen” w 2018 roku.
Natomiast za film „Mątwa” została laureatem zeszłorocznego konkursu „Witkacy pod Strzechy”. W tym roku nagrody zdobyć się nie udało, ale artystka w listopadzie chce po raz kolejny powrócić do Słupska, by w barze mlecznym Poranek, zaprezentować mini spektakl, który powstanie w ramach otrzymanego przez nią stypendium miasta Słupska. (opr. rkh)