– Policjanci słupskiej drogówki zatrzymali kierującego motocyklem, który w sobotę wieczorem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 46-latek rozpoczął ucieczkę, którą zakończył na jednym z trawników – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. – Mężczyzna posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a na jego motocyklu zainstalowana była tablica rejestracyjna pochodząca z innego pojazdu. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
.
W minioną sobotę, 14 października, wieczorem policjanci słupskiej drogówki podjęli próbę zatrzymania do kontroli motocyklisty poruszającego się kawasaki. Pomimo jednak wydawanych przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący zamiast się zatrzymać, gwałtownie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę.
.
– W pewnym momencie motocyklista wjechał na jedno ze słupskich osiedli i próbował przejechać przez pas zieleni, aby uniemożliwić mundurowym dalszy pościg. Następnie stracił równowagę i przewrócił się. Próbował jeszcze podnieść motocykl i ponownie uruchomić w nim silnik, jednak dalsza ucieczka okazała się nieskuteczna z uwagi na szybką reakcję policjantów, którzy do niego podbiegli i zatrzymali – informuje mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP w Słupsku.
Policjanci ustalili także, że 46-latek posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Oprócz tego motocykl wyposażony był w tablicę rejestracyjną pochodzącą z innego pojazdu – zgodnie z przepisami obowiązującymi od 1 października 2023 roku jest to przestępstwo.
.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie policjanci prowadzili z nim dalsze czynności procesowe. Oficer prasowy KMP w Słupsku przypomina, że osoba, która nie wykona polecenia zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej, wydanego przez policjanta lub inną osobę uprawnioną przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. (opr. jwb)