K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

W Słupsku kolejny przeszczep nerki

0

Marcin Prusak, rzecznik prasowy słupskiego szpitala informuje, że w minionym roku pięcioro pacjentów Oddziału Nefrologicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku zakwalifikowanych do przeszczepu nerki otrzymało nowy organ. Wśród nich jest 35-letni Vołodymyr Kniazhev. W tym roku jest już jeden.

„Przed 2023 rokiem Vołodymyr był silnym, zdrowym mężczyzną, który regularnie uprawiał sport, nie palił tytoniu i nie pił alkoholu. Przy okazji okresowych badań w poradni medycyny pracy jego wyniki okazały się niepokojące. Szybko trafił pod opiekę słupskich nefrologów, którzy zdiagnozowali chorobę nerek. Ta rozwijała się bardzo szybko, dynamicznie postępowała niewydolność nerek i mężczyzna musiał rozpocząć leczenie nerkozastępcze. Co noc poddawał się w domu dializom otrzewnowym, do których przeszkolił go zespół specjalistów ze słupskiej nefrologii. Jednocześnie był przygotowywany do przeszczepu.

– Dializy były bardzo uciążliwe, ale na szczęście mogłem liczyć na wsparcie wspaniałej koordynatorki Zespołu Domowej Dializy Otrzewnowej pani Iwony Chabowskiej. Marzyłem o szybkim przeszczepie – mówi pacjent.

Pierwszy telefon z informacją, że czeka na niego nowa nerka odebrał po kilku tygodniach od rejestracji w bazie oczekujących na przeszczep. Niestety był wówczas przeziębiony i przeszczep nie był możliwy. Drugi raz zadzwoniono do niego niespełna pół roku później.

– Odebrałem telefon o 6 rano, przyjechałem do szpitala, gdzie wykonano mi niezbędne badania i wieczorem już byłem w klinice w Poznaniu. Przeszczep odbył się 30 listopada ubiegłego roku, pięć dni przed moim 35-urodzinami. Wierzyłem, że na urodziny dostanę nową nerkę i tak się stało – opowiada.

Dziś pan Vołodymyr przychodzi do przyszpitalnej Poradni Nefrologicznej na kontrole i żeby podziękować słupskim medykom za opiekę. Czuje się bardzo dobrze i wraca do formy. Wkrótce planuje zdobyć Rysy, na które chciał wspiąć się jeszcze przed chorobą.

Takich pacjentów jak pan Volodymir jest pod opieką słupskich nefrologów więcej.

– Pięć przeszczepów rocznie u naszych pacjentów to dobry wynik. Ponadto aktualnie na liście zakwalifikowanych przez nas do przeszczepu nerki mamy sześć osób. Kolejnych przygotowujemy do przeszczepu – mówi Michał Lipka, lekarz nefrolog, ordynator Oddziału Nefrologicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Janusza Korczaka w Słupsku.

Średnio pacjenci czekają na przeszczep nerki 13 miesięcy, czas zależy od tego, kiedy pojawi się dawca i czy będzie zgodność m.in. grupy krwi. Wcześniej muszą przejść szereg badań, które m.in. poświadczą wykluczenie ognisk zapalnych, w tym problemów stomatologicznych i stanów nowotworowych. Pacjenci muszą mieć zdrowy układ krążenia.

– Przecz cały okres oczekiwania są oni pod naszą ścisłą kontrolą. Natomiast po przyczepie zobowiązani są przyjmować leki i choć są kontrolowani w szpitalu, w którym przeszli przeszczep, często są naszymi gośćmi. Przychodzą na najpilniejsze badania i po prostu podziękować. Dzięki przeszczepowi otrzymali nowe życie – mówi ordynator Lipka.

– Rocznie na oddziale nefrologicznym leczonych jest ponad 700 chorych, wykonywanych jest ponad 17 tys. hemodializ. Wszyscy pacjenci zaopiekowani są przez zespół dobrych specjalistów. Razem z nimi cieszymy się każdym sukcesem, jakim jest pomyślne doprowadzenie pacjenta do przeszczepu – podsumowują członkowie zarządu słupskiego szpitala Andrzej Sapiński i Anetta Barna-Feszak.” (opr. rkh)

Fot. WSS w Słupsku/Paulina Kawalec

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.