W hali sportowej Zespołu Szkół Technicznych w Słupsku, popularnym Drzewniaku, odbyła się się pierwsza edycja Młodzieżowego Turnieju Piłki Nożnej Halowej „Dragon Cup 2020”.
Pierwszym akordem „Dragon Cup 2020” w Słupsku był turniej dla rocznika 2007 i młodszych. Udział w nim wzięło osiem zespołów, a wśród nich młodzież trzecioligowej Kotwicy Kołobrzeg i Bałtyku Koszalin, drugoligowego Gryfa Wejherowo oraz zawodnicy z Gryfa Słupsk, Pogoni Lębork, UKS-u Gminnej Akademii Piłkarskiej Bruskowo Wielkie, MKS-u Debrzno oraz Junior Football Academy Przechlewo. Drużyny rywalizowały ze sobą w dwóch grupach, grano systemem „każdy z każdym”, mecz i rewanż, jeden raz po 15 minut. Dla trenerów każdy taki turniej to doskonały sprawdzian umiejętności swoich podopiecznych na tle rówieśników z innych zespołów.
– Jest to bardzo fajne uzupełnienie okresu przygotowawczego – mówi Daniel Mikołajczak, trener MKP Kotwicy Kołobrzeg rocznika 2007. – Można w hali powalczyć z przeciwnikiem. My przede wszystkim doskonalimy technikę, umiejętności taktyczne w grze na małej przestrzeni. To bardzo ważna dla młodych zawodników szkoła rywalizacji sportowej. Takie turnieje to dobry pomysł. Takie ośrodki jak Gdańsk czy Szczecin mają swoje turnieje, mecze kontrolne, więc jest potrzeba, żeby poziom sportowy drużyn z byłych województw koszalińskiego i słupskiego podnosić.
Zadowoleni z turnieju, ale nie do końca, byli też zawodnicy Pogoni Lębork. Bramkarz Filip Krefft przyznał, że pierwszy mecz im nie wyszedł, bo chyba za bardzo przestraszyli się przeciwnika. Gdyby inaczej podeszli do spotkania z Gryfem Wejherowo, to mogliby wygrać.
Po rozegraniu sześciu spotkań zwycięzcą pierwszej edycji Dragon Cup 2020 został zespół MKS Debrzno, który wygrał cztery spotkania. Dwa razy pokonał Kotwicę Kołobrzeg – raz 4:2, a drugi raz 6:1. Drużyna z Debrzna pokonała jeszcze 2:0 Pogoń Lębork i 1:0 Gryfa Wejherowo, a przegrała 1:2 z Junior Football Academy Przechlewo oraz zremisowała z Gryfem Słupsk 0:0. Na kolejnych miejscach uplasowały się zespoły, które zdobyły po 10 punktów. Były to Kotwica Kołobrzeg i Gryf Wejherowo. Lepszy stosunek zdobytych punktów miała Kotwica i to ona zajęła drugie miejsce. Tuż za podium uplasował się Gryf Słupsk, który odniósł jedno zwycięstwo 1:0 w spotkaniu z Bałtykiem Koszalin, a w pozostałych zanotował pięć remisów. Królem strzelców turnieju został Dominik Pikulik, zawodnik MKS Debrzno, najlepszym bramkarzem okazał się Adrian Czyżewski z Gryfa Słupsk.
Mimo drobnych błędów organizacyjnych w początkowej fazie rozgrywek całość turnieju przebiegła w duchu sportowej rywalizacji, a nikomu z twarzy nie schodził uśmiech. Wszystkim towarzyszył dobry nastrój. Organizatorzy, Mateusz Szłapka i Mikołaj Olempijuk, dla których była to pionierska impreza, zamierzają w przyszłości kontynuować takie turnieje. (opr. rkh)