K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Bazarowa tęsknota

0

Pierwszy w tym roku Bazarek Natury nie w pełni zaspokoił tęsknotę za takimi wydarzeniami zarówno oferentów jak i kupujących. Niestety, koronawirus i na tę formę handlu nie pozostał bez widocznego wpływu.

Pierwszy w tym roku Bazarek Natury w Krępie Słupskiej mógł zaistnieć znacznie wcześniej, gdyby nie pandemiczne ograniczenia. W minioną sobotę skorzystać z okazji wystawienia swoich produktów i ogrodowych płodów mogło zaledwie 17 sprzedawców spośród znacznie większej liczby chętnych. Obostrzenia sprawiły, że tym razem nie można było użyczyć handlowcom przestrzeni oferowanej pod dachem. Do zagospodarowania pozostawały jedynie stoiska przygotowane na świeżym powietrzu i nic dziwnego, że wszystkie zostały zajęte. Tęsknili za skorzystaniem z takich propozycji handlowych także kupujący, ponieważ już po pierwszych godzinach od otwarcia bazarowe stragany odwiedziło ponad 800 osób. I to pomimo przestrzegania zasady wpuszczania na plac określonej liczby kupujących. Tradycyjnie już popularnością cieszyły się świeże warzywa i owoce, domowe przetwory i wyroby wędliniarskie. Nie brakowało też chętnych na zakup tegorocznych miodów.

Takiego popytu chyba nie spodziewali się gospodarze poszczególnych stoisk, bo szybko zaczęły one świecić pustkami. W godzinach południowych większość budek była już zamknięta. Wprawdzie organizatorzy bazaru w Krepie Słupskiej zamierzali otwierać go w każdą pierwszą sobotę miesiąca, ale biorąc pod uwagę zainteresowanie tą formą handlu bardziej prawdopodobne wydają się być terminy targowych spotkań przynajmniej co dwa tygodnie. (rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.