K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Kompromis na Banacha?

1

Przedstawiciele władz miasta spotkali się z działkowcami oraz mieszkańcami osiedla w celu omówienia organizacji ruchu na ulicy Banacha. Uzgodnione rozwiązanie pozwoli uporządkować ruch do momentu kompleksowej przebudowy ulicy.

Zespół ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego spotkał się z działkowcami i mieszkańcami osiedla przy ul. Banacha. Strony szukały rozwiązania kwestii organizacji ruchu na odcinku od ul. Braille’a do ul. Niemena. Użytkownicy działek wykorzystują jedną stronę jezdni jako pas postojowy, przez co brakuje miejsca na bezpieczny ruch pieszych i pojazdów. Dlatego wkrótce na Banacha pojawią się zmiany, m.in. zmieni się ruch na…

Jednokierunkowy – zapowiada Marek Goliński, wiceprezydent Słupska. – W celu uspokojenia ruchu zostanie przeprowadzony montaż progów zwalniających od Braille’a do ulicy Zauchy. Dalej nie chcemy montować progów zwalniających, ponieważ tam jest już zabudowa mieszkalna, a często przy zabudowie mieszkalnej, jak jest za dużo progów to powoduje to drgania. Na tamtym odcinku zamierzamy ustawić szykany z wykorzystaniem tak zwanych betonowych kręgów. Wprowadzony będzie jednostronny zakaz zatrzymywania się po stronie północnej, czyli patrząc w górę po stronie ulicy 3 Maja. Po tej stronie będzie dozwolony ruch pieszy. Po stronie południowej zachowana zostanie możliwość ukośnego parkowania pojazdów.

W związku z koniecznością przygotowania progów zwalniających i odpowiedniego oznakowania nowa organizacja ruchu wejdzie w życie we wrześniu.

Będziemy działać jak najszybciej. Tak, żeby stworzyć na przykład od któregoś tygodnia września bezpieczną drogę do szkoły tamtejszym dzieciom i młodzieży, a nie zabraniając jednocześnie parkowania i uczestniczenia w ruchu drogowym w tym miejscu naszym działkowcom – powiedział wiceprezydent Goliński.

Planowane rozwiązanie nie satysfakcjonuje mieszkańców, którzy twierdzą, że ustalenia były nieco inne. Przedstawiciele lokalnej społeczności zwracają uwagę na m.in. bezmyślnie i szybko jeżdżących kierowców. Na ulicy dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń, które są na bieżąco sygnalizowane policji. Ostatnio jeden z mieszkańców stracił lusterko przy swoim samochodzie. Ponadto rodzice boją się o dzieci, które po ciemku i bez pobocza będą musiały dotrzeć do szkoły.

Jesteśmy troszkę rozczarowani i oburzeni tym pomysłem, że wbrew temu co było wcześniej ustalone, czyli zakaz parkowania po obu stronach ulicy Banacha, dowiedzieliśmy się, że to będzie ulica jednokierunkowa w stronę naszego osiedla – mówi mieszkanka osiedla. – A gdzie mamy dalej wyjechać? To pytanie chyba do władz miasta. Legionów nadal jest nieprzejezdna. Musimy jechać dookoła, żeby odwieźć dzieci do szkoły czy przedszkola, a rejony naszych dzieci to albo Banacha, albo na osiedlu szkoła numer 10. Nie za bardzo rozumiemy ten pomysł. Oczywiście, działkowcy też mają prawo gdzieś zaparkować, ale to nie jest pomysł, o którym dyskutowaliśmy, gdy był tutaj wiceprezydent miasta. Generalnie to ustalenia były inne, a rozwiązanie jest całkiem inne i niekorzystne dla mieszkańców. Nie mamy tu żadnej komunikacji, nie ma tu chodnika, chodzimy poboczem, ulica jest nieoświetlona i może stać się tragedia. Zresztą już są sygnały od mieszkańców, że na ulicy Kiepury, gdzie się bardzo wzmógł ruch, kilka razy dziecko wypadło przed sam samochód.

Mieszkańcy apelują do władz o ponowne przemyślenie proponowanego rozwiązania, ponieważ ich zdaniem nowa organizacja ruchu nie usprawni komunikacji i co gorsze może doprowadzić do nieszczęścia. (opr. rkh)

DyskusjaJeden komentarz