Słupscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który usiłował dokonać rozboju z użyciem pistoletu. Sprawca napadł na 67-latka i próbował ukraść mu pieniądze. Z ustaleń śledczych wynika, że tego samego dnia napastnik zaatakował jeszcze jedną osobę.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 15 listopada na ulicy Żeromskiego. Wówczas nieznany mężczyzna, trzymając pistolet w ręku, zaatakował 67-latka z zamiarem kradzieży pieniędzy. Do rabunku jednak nie doszło, bo ofiara spłoszyła napastnika krzykiem.
– Policjanci szybko ustalili rysopis mężczyzny, rozpoczęli działania operacyjne i penetrację miasta. Ta wnikliwa praca funkcjonariuszy i współpraca z pokrzywdzonym doprowadziły do ustalenia sprawcy tego przestępstwa. Okazał się nim 20-latek. Mężczyzna został zatrzymany już kilka godzin po zdarzeniu. Okazało się też, ze przedmiot, który służył do popełnienia przestępstwa, to pistolet na kulki przypominający broń palną – informuje sierż. sztab. Monika Sadurska, oficer prasowy KMP w Słupsku.
Śledczy ustalili, że tego samego dnia sprawca próbował okraść jeszcze jedną osobę.
– Tutaj pokrzywdzonym jest prawdopodobnie starszy mężczyzna. Prosimy osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę na ten temat, które mogą nam pomóc w ustaleniu danych osoby pokrzywdzonej, o kontakt. Prosimy dzwonić w tej sprawie do wydziału kryminalnego słupskiej komendy pod numer telefonu: 47 742 05 08 bądź pod numer alarmowy 112 – mówi Monika Sadurska.
Napastnik przyznał się do zarzucanego mu czynu usiłowania rozboju. Wobec 20-latka zastosowano tymczasowy areszt na okres miesiąca. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności. (opr. jwb)