Pomimo apeli funkcjonariuszy nie spada liczba kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić pod wpływem alkoholu. W ostatnich dniach słupska policja wyeliminowała z dróg kilku piratów drogowych. Jeden z nich, pijany, wjechał samochodem w dom.
Słupska policja złapała kolejnych piratów drogowych, którzy kierowali pojazdami na podwójnym gazie. To mężczyźni w wieku od 24 do 72 lat. W wydychanym powietrzu podczas badania alkomatem mieli ponad 1,5 promila alkoholu. Jeden z nich wjechał w dom.
– Słupscy policjanci każdego dnia interweniują wobec osób, które popełniają wykroczenia drogowe i przestępstwa drogowe, ale przyznam, niecodziennie zdarza się sytuacja, kiedy sprawca kolizji wjeżdża w dom, w ogrodzenie. Takie zdarzenie miało miejsce kilka dni temu w Kobylnicy. Na szczęście w pobliżu nie było osób postronnych, nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał, ale co by było, gdyby w pobliżu jednak ktoś był, możemy sobie tylko wyobrazić. Można powiedzieć, że do całego zdarzenia prawdopodobnie by nie doszło, gdyby nie alkohol, ponieważ okazało się, że 24-latek, sprawca tej kolizji, był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że w swoim organizmie miał on ponad promil alkoholu. Mężczyzna ten odpowie wkrótce zarówno za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jak i za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości – informuje sierż. sztab. Monika Sadurska, oficer prasowy KMP w Słupsku.
Policjanci cały czas apelują i uświadamiają, aby nie wsiadać za kółko po spożyciu alkoholu.
– Nie wsiadajmy za kółko po kieliszku, nie wsiadajmy za kółko po lampce wina. Alkohol jest złym doradcą, znacznie obniża naszą koncentrację i zaburza zdolność oceny sytuacji. Pamiętajmy, ze nietrzeźwi kierowcy stwarzają realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i innych użytkowników dróg, dlatego nasz apel kierujemy także do świadków takiego zachowania. W sytuacji kiedy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę pojazdu, reagujmy natychmiast, nie dopuśćmy takiej osoby do kierowania. Natomiast gdy z różnych powodów nie możemy sami uniemożliwić nietrzeźwemu dalszej jazdy, niezwłocznie poinformujmy policję. Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować czyjeś życie – mówi Monika Sadurska.
Przestępstwo prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu zagrożone jest karą dwóch lat więzienia. Zatrzymany 24-latek dodatkowo odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. (opr. jwb)