Przygotowujący się do rundy wiosennej sezonu 2020/2021 czwartoligowy Gryf Słupsk zremisował 2:2 z trzecioligowym Bałtykiem Koszalin.
Dla podopiecznych Arkadiusza Gaffki, piłkarzy Gryfa Słupsk był to już szósty mecz kontrolny w zimowym okresie przygotowawczym przed rundą wiosenną. Za niecałe trzy tygodnie, zgodnie z planem rozgrywek IV ligi Pomorze, rozpocząć się ma rywalizacja o ligowe punkty. Słupski szkoleniowiec mówi jak do tych rozgrywek przygotowany jest jego zespół. Pod względem przygotowania czysto wytrzymałościowo-biegowego piłkarze przygotowani są bardzo dobrze. Trener średnio ocenia natomiast warunki przygotowań, ale całościowo zadowolony jest w 90 procentach. Arkadiusz Gaffka stwierdził też, że nie jest zadowolony z gry swojej drużyny w meczu z Bałtykiem. O ile w pierwszej połowie zagrał on w miarę poprawnie, jak na jego obecne możliwości, o tyle w drugiej polowie po wejściu na murawę młodych zawodników jakość gry spadła.
Choć nie najlepszą ocenę swoim zawodnikom wystawił słupski szkoleniowiec po meczu z Bałtykiem Koszalin, to jednak oni jako pierwsi już w 17 minucie meczu po strzale Oskara Zielińskiego objęli prowadzenie. Kolejny gol dla gospodarzy padł w 36 minucie. Po dośrodkowaniu Dawida Więckowskiego bramkę zdobył Fabian Słowiński. Koszalinianie strzelali po przerwie. Hubert Górka w 67 minucie strzelił bramkę, a Jakub Janasik na dwie minuty przed końcem meczu wyrównał na 2:2. Jedną z większych bolączek piłkarskich zespołów są kontuzje zawodników, które teraz też dosięgły słupskiego Gryfa. Trener wymienia długa listę tych, którzy zostali wyeliminowani z gry na krótszy, ale też i dłuższy czas.
Braki kadrowe mają uzupełnić dobrze sprawdzeni w rozegranych sparingach zawodnicy testowani. W tej chwili trener chciałby zostawić w zespole wszystkich, którzy w ostatnich tygodniach trenowali z zespołem i grali. Jak będzie, jeszcze nie wiadomo, bo nie uczestniczy w rozmowach, ale – jak zapewnia szkoleniowiec – będzie robił wszystko, żeby grający w ostatnim sparingu trafili do słupskiego klubu.
Zarząd klubu stawia na młodzież, która ma być fundamentem budowania drużyny walczącej o najwyższe cele. Zdaniem Arkadiusza Gaffki trzeba się bić o miejsca 1-3 bez względu na to, którzy zawodnicy będą grali. Tym bardziej, że wszyscy powinni mieć świadomość, że w jesiennej rundzie kilka meczów zostało zawalonych i to nie zawsze ze sportowego punktu widzenia. Jeśli piłkarze graja o najwyższe cele, to zawsze dają z siebie wszystko. A już szczególni młodzi, którzy otrzymują taką szansę.
Przed słupskim Gryfem, w najbliższą niedzielę ostatni mecz kontrolny z zespołem Wikęd Luzino. Jeżeli nie będzie większych obostrzeń związanych z pandemią, to w pierwszej kolejce rundy wiosennej Gryf Słupsk podejmować będzie 6 marca na Zielonej czternasty w tabeli Grom Nowy Staw. (opr. rkh)