K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Dycha z hakiem

0

W sobotę w Ustce odbyła się dziesiąta edycja biegu „Ustecka Dziesiątka z Hakiem”. Wśród panów zwyciężył ustczanin Piotr Drwal, a wśród pań Antonina Wirkus reprezentująca Miejski Klub Lekkoatletyczny Szczecinek.

Ustecka Dziesiątka z Hakiem to popularna impreza biegowa, rozgrywana w ramach Grand Prix Ustki „Rozbiegana Ustka na fali”. W tegorocznej imprezie wystartowało blisko 80 uczestników niemal z całej Polski. Organizatorem imprezy był Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ustce.

Chcemy formułę tego biegu rozbudować i to już od przyszłego roku – zapowiada Radosław Szreder, dyrektor OSiR-u w Ustce. – Chcemy w ten sposób zachęcić większą liczbę uczestników. W tym roku biorą udział w biegu także wczasowicze i już zapraszamy do udziału w przyszłorocznym. Ale to nie jedyna organizowana przez nas impreza biegowa, bo przecież Grand Prix Ustki składa się z sześciu biegów. Natomiast 14 września zapraszamy na tradycyjny Półmaraton Słowiński. Jego trasa wiedzie z Rowów do Ustki. Po biegu odbędzie się Dzień Mieszkańca Ustki.

Start i meta zlokalizowane były przy Trakcie Solidarności tuż przed wejściem na plażę. Zawodnicy rozpoczęli bieg plażą w kierunku Orzechowa następnie duktami leśnymi wbiegali w ulicę Wczasową, by Traktem Solidarności dotrzeć do mety. Niemal od pierwszych metrów na czoło stawki wysunęli się faworyci. W najlepszej dyspozycji był Piotr Drwal z Usteckiej Szkoły Biegania, który został zwycięzcą jubileuszowego X biegu. Dystans ponad dziesięciu kilometrów pokonał w czasie 37.20,10 minut. Drugi na mecie z czasem 39.01,15 zameldował się Łukasz Wirkus, reprezentant Lęborskiego Klubu Biegacza Braci Petk w Lęborku. Jako trzeci przybiegł Krzysztof Rudnik, mieszkaniec Krępy Słupskiej, a jego czas to 41.17,35. W roku ubiegłym był on tuż za podium. Piotr Drwal przyznał, że celowo na piaszczystym odcinku plaży narzucił wysokie tempo biegu. Chciał w ten sposób zmęczyć przeciwników i ta taktyka się sprawdziła.

W generalce jako czwarta na mecie z czasem 42.49,45 zameldowała się biegaczka MKL Szczecinek Antonina Wirkus i to ona triumfowała wśród pań. Drugie miejsce na podium zajęła Renata Skoczyńska z USB Ustka, która jako 27 przekroczyła linię mety. Jej czas to 52.28,00. Miejsce trzecie, a 39 generalnie, z czasem 55.24,85 zajęła Małgorzata Gołębiowska- Piotrowska z Poznania. Antonina Wirkus nie ukrywała zaskoczenia, że w generalce była czwarta. Zawodniczka jest w trakcie ciężkiego treningu, ale na szczęście trasa i pogoda jej odpowiadały.

W Usteckiej Dziesiątce z Hakiem nie mogło zabraknąć ustczanina Edwarda Pokornego – lekarza, którego pasją jest bieganie. W tegorocznych zawodach biegł z synem Przemysławem. Obaj zapewnili, że przynajmniej raz w roku wspólnie startują w biegu i wtedy syn przyjeżdża z Cypru, gdzie obecnie mieszka.

Na mecie każdy zawodnik kończący bieg otrzymywał medal pamiątkowy, który wręczali olimpijka Barbara Madejczyk i dyrektor OSiR-u Ustka Radosław Szreder. Zawodnicy z miejsc od pierwszego do szóstego otrzymali puchary, a pierwsza trójka w obu kategoriach – nagrody pieniężne. Był też słodki poczęstunek od piekarni Cyman, smaczną zupę zaoferowała Tawerna Portowa, a żel energetyczny Decathlon Słupsk. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.