K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Błaszczyk wygrał ustecką „Dychę”

0

W Ustce odbyła się XI edycja biegu Ustecka Dziesiątka z Hakiem. Wśród mężczyzn zwyciężył ustczanin Patryk Błaszczyk, a wśród pań słupszczanka Katarzyna Cyprych. Oboje są żołnierzami.

Ustecka Dziesiątka z Hakiem to sztandarowa impreza Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ustce. Ten popularny bieg plażowo-leśny rozgrywany był w ramach trzeciego Grand Prix Ustki „Rozbiegana Ustka na fali ”. Mimo panującej pandemii w imprezie uczestniczyło 150 zawodników z całej Polski. Z tego grona 99 osób postanowiło biec wspólnie z zachowaniem obostrzeń sanitarnych, a 51 osób skorzystało z formy biegu on-line.

Trzeci bieg usteckiego Grand Prix, ale pierwszy w rzeczywistości – mówi Radosław Szreder, dyrektor OSiR Ustka. – Dwa pierwsze odbyły się wirtualnie, a tym razem w realu. Bardzo się cieszę, że udało się to zorganizować. Miejmy nadzieję, że czwarty bieg w ramach Grand Prix także odbędzie się w realu. Ze względu na reżim sanitarny mierzymy czas netto. Każdy z zawodników ma specjalny chip, który uruchamia zegar startowy, ale też zatrzymuje zegar startowy. Dlatego do końca tak naprawdę nie będziemy wiedzieć, kto jest zwycięzcą tego właśnie biegu.

Start i meta zlokalizowane były w Parku Zdrojowym przy Trakcie Solidarności, tuż przed wejściem na plażę. W niemal tropikalnym upale zawodnicy rozpoczęli bieg plażą w kierunku Orzechowa, następnie duktami leśnymi wbiegli na ulicę Wczasową, by dobiec do mety. Od startu na czoło stawki wysunęła się grupa faworytów, a wśród nich Ryszard Sokołowski, Krzysztof Rudnik, Patryk Błaszczyk, Piotr Drwal i Grzegorz Ebel. W najlepszej dyspozycji biegowej w tym gronie okazał się Patryk Błaszczyk (LKS Jantar Ustka), który przez nikogo niezagrożony jako pierwszy minął linię mety z czasem 34 minuty 53 sekundy . Drugi na mecie z czasem 36 min. 25 sek. zameldował się Grzegorz Ebel reprezentujący Nożyno. Jako trzeci z czasem gorszym o prawie trzy minuty linię mety minął Ryszard Sokołowski z Batalionu Ochrony Bazy w Redzikowie. Minutę po Sokołowskim przybiegł ubiegłoroczny zwycięzca biegu Piotr Drwal (USB Ustka), który zajął czwarte miejsce. Patryk Błaszczyk, Grzegorz Ebel i Ryszard Sokołowski byli zadowoleni ze swojego startu.

Wśród pań najszybszą zawodniczką na mecie okazała się Katarzyna Cyprych z Batalionu Ochrony Bazy w Redzikowie. W klasyfikacji generalnej była trzydziesta z czasem 49 minut i 38 sekund. Druga była Lucyna Kuklińska-Nurkowska (USB Ustka), a trzecia Katarzyna Perlik z Miastka. Najlepsza wśród kobiet wystartowała w tym biegu po raz pierwszy i przyznała, że trasa była ciężka. Dodatkowym utrudnieniem była upalna pogoda.

W tej biegowej imprezie nie mogło zabraknąć ustczanina Edwarda Pokornego – lekarza, którego wielką pasją jest bieganie. Stwierdził on, że jako lokalni biegacze maja swoje priorytety, a jednym z nich jest bieganie w Ustce wszystkiego. Co się tylko da. Przyznał też, że po tak długiej przerwie w biegach byli już spragnieni takiej imprezy i tym tłumniej stanęli na starcie.

Na mecie, z uwagi na obostrzenia sanitarne, każdy zawodnik osobiście pobierał ze stolika pamiątkowy medal. Najlepsze trójki zawodników wśród pań i panów otrzymały dodatkowo nagrody finansowe. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.