K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Kolejna kładka

0

Nowa kładka połączyła brzegi kanału rzeki w pobliżu Baszty Czarownic. Inwestycja jest częścią prac prowadzonych w ramach budowy bulwarów nad Słupią. Słupszczanie będą mogli z niej korzystać w przyszłym roku.

Dziś od rana trwały prace związane z montażem drugiej już kładki, łączącej brzegi Słupi. Jest to część budowy bulwarów, realizowanych w ramach rewitalizacji Podgrodzia i Starego Miasta. Pierwsza, najmniejsza kładka, została zamontowana we wrześniu przy Spichlerzu Richtera. Dziś brzegi rzeki połączyła średnia kładka w pobliżu Baszty Czarownic. Montaż kładki był sporym wyzwaniem dla wykonawcy.

Jest to troszkę skomplikowana operacja – przyznaje Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. – Ta kładka waży ponad 60 ton. Dźwig jest „pięćsetka”, trzeba to podnieść, przerzucić przez rzekę. Dźwig jest największym z możliwych, tak na styk, żeby dal radę to przenieść. Kładka ma 32 metry długości. Od strony Szarych Szeregów będzie 6-metrowa, a od strony Baszty Czarownic będzie miała około 10 metrów szerokości. To jest kładka piesza. Miejmy nadzieje, że wszystko pójdzie sprawnie.
Prowadzonym pracom z ciekawością przyglądali się mieszkańcy okolicznych domów i przechodnie. Spore wrażenie na słupszczanach robił potężny dźwig.

Bardzo duże wrażenie – mówi mieszkaniec. – W Słupsku takiego dużego dźwigu nie było. Co by nie budowali. Tu się urodziłem i wiem, że nie było. Ma 500 ton nośności. Teraz będę do końca patrzył. Za mnie były drewniane mosty i je polikwidowali, a teraz takie cudo stawiają.

Drugi z obserwujących słupszczan również przyznał, że takie wielki dźwig widzi po raz pierwszy. Przy montażu kładki pracowało około 30 osób. Konstrukcja docelowo połączy Basztę Czarownic z Białym Spichlerzem, dzięki czemu droga do obiektu muzealnego będzie krótsza niż aktualna trasa. Wkrótce zamontowana zostanie także trzecia, największa kładka, która połączy bibliotekę z Młodzieżowym Domem Kultury.

Wykonawca jest w trakcie realizowania trzeciej kładki. Tam to będzie trochę bardziej skomplikowane, bo ona będzie jeszcze większa i jeszcze szersza, ale poradzimy sobie – zapewnił dyrektor Jarosław Borecki.

Kładki zostaną wykończone drewnem i materiałami drewnopodobnymi. Niewykluczone, że pierwsze spacery pomiędzy brzegami Słupi będzie można odbyć już w przyszłym roku. Koszt rewitalizacji bulwarów nad rzeką wyniesie blisko 32 miliony złotych. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.