K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Żongler w Sycewicach

0

Janusz Chomątek przygotowuje się do bicia kolejnego rekordu w żonglerce piłką. Tym razem ma on być dedykowany Kazimierzowi Górskiemu, wybitnemu trenerowi reprezentacji Polski. Miejscem tego wydarzenia będą Sycewice.

Sycewice odwiedził Janusz Chomątek, wielokrotny rekordzista w żonglowaniu piłką wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Okazją ku temu były przygotowania do wydarzenia, które odbędzie się w czerwcu.

Szykujemy 26 czerwca imprezę ze słynnym żonglerem, wielokrotnym rekordzistą wpisanym do Księgi Rekordów Guinnessa panem Januszem Chomątkiem – informuje Ryszard Hendryk, trener UKS Sparta Sycewice. – Chcemy wykorzystać jego obecność do promocji naszej miejscowości, klubu i gminy Kobylnica, ale przede wszystkim chcemy uczcić pamięć słynnego trenera Kazimierza Górskiego. Niedawno minęła setna rocznica jego urodzin.

Żongler przypatrywał się treningowi piłkarskiemu młodych zawodników Sparty i dał krótki pokaz umiejętności panowania nad piłką. Piłkarscy adepci mieli też możliwość porozmawiania z rekordzistą i otrzymania od niego zdjęcia z autografem. Mieszkający w Koszalinie sportowiec wyznał też, dlaczego zdecydował się na bicie kolejnego rekordu w Sycewicach.

Ja nigdy nie byłem doceniany, jeśli chodzi o Koszalin – mówi Janusz Chomątek, rekordzista w żonglerce piłką. – Tam się urodziłem, rozsławiałem swoja miejscowość, swój klub. Każdy traktował mnie jakoś tak obojętnie, a Słupsk zawsze do mnie rękę wyciągnął. Dlatego bardzo pragnę zorganizować kolejną próbę bicia rekordu i to ku pamięci Kazia Górskiego właśnie w Sycewicach przez klub Sparta Sycewice. Tak szczerze mówiąc, chciałbym dla niego, bo to był wspaniały człowiek i wiele w życiu mi pomógł, odbić piłkę na pewno dużo dużo razy więcej niż siedem tysięcy podbić. Żonglerka dowolna. Lewa noga, prawa, głowa, barkiem, wszystko na luzie i z uśmiechem.

Próba bicia rekordu przez Janusza Chomątka będzie wyjątkową ozdobą świętowania przez piłkarzy Sparty Sycewice awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Nie zabraknie też profesjonalnych sędziów, którzy obserwować będą przebieg próby i kwalifikować jej efekt do odnotowania w Księdze Rekordów Guinnessa. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.