K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Ratuszowa lekcja czci

0

Niecodzienny przebieg miały miejskie obchody 77. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. O historycznej godzinie „W” pod pomnikiem „Słupsk – Bohaterom Warszawy” leżały złożone wiązanki kwiatów, a wokół niego krzątali się organizatorzy wcześniej zakończonej uroczystości.

Miejskie uroczystości związane z 77. rocznicą wybuchu powstania warszawskiego rozpoczęły się wprawdzie o godz. 15.20 wystawieniem wart honorowych pod pomnikiem Słupsk – Bohaterom Warszawy, ale główna ich część miała rozpocząć się o godz. 17, czyli historycznej godzinie „W”. Tak było w oficjalnych zapowiedziach przekazywanych przez ratusz. Tak też musiało być w treści zaproszeń kierowanych do gości, bo przedstawiciel żołnierzy amerykańskiej bazy w Redzikowie pojawił się w parku Powstańców Warszawskich kwadrans przed godziną „W”. Spotkała go raczej niemiła niespodzianka, bo… było już po wszystkim. Kompania honorowa odmaszerowała, warta spod pomnika została zdjęta, a oficjele już tylko gaworzyli między sobą. Dobrze, że spotkał innego żołnierza, który zapewne wyjaśnił mu, że słupski ratusz zdecydował o przesunięciu godziny „W” na wcześniejszą z powodu… deszczu. Nikt z organizatorów o tym go nie powiadomił.

Sytuacja z zaproszonym gościem to jedno, ale cześć oddawana bohaterskiej ludności Warszawy to rzecz w tym dniu najważniejsza. Łatwo się chwalić pierwszym w Polsce pomnikiem poświęconym temu tragicznemu w skutkach wydarzeniu. Bardzo łatwo wygłaszać płomienne przemówienia, które i tak nie przejdą do historii. Znacznie trudniej wyrazić rzeczywistą cześć tym, którzy stawili czoła zagrożeniu nijak się mającemu do deszczu. Pamięć o tym dniu wyraziła cała Polska właśnie o godzinie 17. Tylko nie słupski ratusz. Tutaj pamięć o powstańczej stolicy rozmyła się w zagrożeniu deszczem. A ten o godzinie „W”… nie zamierzał padać. Uszanował tych nielicznych, którzy pozostali, by oddać cześć bohaterom. (rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.