K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Kolejne oszustwa „na wnuczka”

0

Przedwczoraj dwie seniorki zostały okradzione metodą „na wnuczka”. Obie po rozmowie telefonicznej z przestępcami oddały łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Oszuści próbowali też wyłudzić pieniądze od innych osób. Słupscy policjanci apelują o ostrożność.

Słupska policja ponownie ostrzega przed popularną w ostatnich latach metodą wyłudzenia pieniędzy „na wnuczka”. Najbardziej narażone na to oszustwo są osoby starsze i mieszkające samotnie. Przedwczoraj ofiarami przestępstwa padły dwie słupszczanki w wieku 73 i 83 lat, które po rozmowie telefonicznej z osobami podającymi się za znajomych wnuków straciły swoje oszczędności.

Te panie odebrały telefon o spowodowanym wypadku i potrąceniu kobiety w ciąży. Usłyszały, że ich rzekomi wnukowie są w komisariacie i zostaną zwolnieni dopiero po uiszczeniu kaucji. Następnie po odbiór pieniędzy do domu seniorek kierowały się osoby podszywające się pod adwokata bądź policjanta – mówi mł. asp. Monika Sadurska, oficer prasowy KMP w Słupsku.

Oszuści, wykorzystując w rozmowach autorytet policji i prokuratury, próbowali też okraść dwie inne osoby, ale te zachowały czujność. Wciąż jednak są osoby, które wierzą rzekomym wnukom w potrzebie, tracąc przy tym odkładane latami pieniądze. Należy pamiętać, że policjanci nigdy nie przychodzą do mieszkań z prośbą o przekazanie dla kogoś pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu. O wszelkich próbach oszustwa należy bezzwłocznie powiadomić najbliższą jednostkę policji pod numerem telefonu 997 lub dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Pamiętajmy o tym, aby nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy, bez względu na to, za kogo się podają. Ale musimy też wiedzieć o tym, że kiedy dzwoni rzekomy zapłakany wnuk, to często jest tak, że jego głos jest bardzo podobny do głosu prawdziwego wnuka, a historia, którą mówi, brzmi bardzo wiarygodnie. W takiej sytuacji trzeba niezwłocznie rozłączyć tę rozmowę i zadzwonić pod numer alarmowy 112 lub do kogoś bliskiego. Ale co najważniejsze, trzeba to zrobić z innego aparatu telefonicznego, bo okazuje się, że korzystając z tej samej słuchawki, dla nas wydawać by się mogło nowe połączenie będzie jednak kontynuacją rozmowy rozpoczętej przez oszusta – mówi rzecznik słupskiej komendy.

Dużo zależy też od osób młodych, które mogą przypomnieć swoim rodzicom czy dziadkom o zasadzie ograniczonego zaufania do nieznajomych oraz uświadomić ich o istnieniu osób, które mogą chcieć wykorzystać ich dobre serce. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.