Władze miasta rozpoczęły akcję związaną z porządkowaniem zewnętrznych oznaczeń i skrzynek technicznych. Do podmiotów działających na terenie miasta, do których należą tego typu elementy, zostały już wysłane pisma z prośbą o ich odświeżenie.
Chodzi o wszelkiego rodzaju skrzynki techniczne i oznaczenia, które psują estetykę miasta. Niektóre z nich są mocno zabrudzone, pordzewiałe lub poniszczone przez wandali. Teraz miasto chce, aby właściciele wzięli odpowiedzialność za ich wygląd. Do spółdzielni mieszkaniowych, oraz przedsiębiorstw energetycznych i telekomunikacyjnych zostały już wysłane pisma z apelem o ich uporządkowanie.
– W tym tygodniu wysłałam pisma z prośbą, z apelem i z pewną dozą mojego marzenia, że ten apel zostanie zrealizowany, do wszystkich instytucji, które działają w Słupsku i które w jakikolwiek sposób mają w przestrzeni miasta oznakowania, różnego rodzaju skrzynki – mówi prezydent miasta Krystyna Danilecka-Wojewódzka. – Tych jest wiele. To poczta, PGNiG, Orange, nasze spółki. Chcielibyśmy zrobić wspólnie to, co należy do nich jako gospodarzy tych obiektów: posprzątać i pomyć po okresie świątecznym. Przechodzicie, widzicie państwo sami, że te skrzynki są po prostu często bardzo brudne albo wymagają naprawy. Zawsze każdy mieszkaniec miasta sądzi, że wszystko zależy od miasta, prezydenta miasta, ratusza. Otóż nie. Każdy odpowiada za to, co jest jego własnością.
Akcja porządkowa nie ominie też skrzynek i oznaczeń należących do spółek miejskich. Magistrat ma nadzieję, że podmioty posiadające takie obiekty przychylą się do prośby i jeszcze przed weekendem majowym poprawią ich estetykę. (opr. jwb)