Podczas pierwszej w tym roku sesji Rady Miejskiej w Słupsku, nieoczekiwanie wiele emocji wzbudził projekt zmian w tzw. uchwale reklamowej. Chodziło o przedłużenie terminu dostosowania reklam do wymogów obowiązującej od początku 2020 roku uchwały.
Właściciele tablic i urządzeń reklamowych z początkiem 2020 roku zostali zobowiązani do dostosowania ich do wymogów przyjętej przez samorząd miasta uchwały. Ustalała ona zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane. Przedsiębiorcy mieli na to czas do końca 2023 roku, czyli cztery lata. Tylko rok na dokonanie zmian mieli ci, którzy korzystali z banerów, reklam emitujących zmienne światło oraz reklam mobilnych.
Ratuszowi urzędnicy, przygotowując projekt zmian w uchwale, zwrócili uwagę na to, że ostatnim kwartale 2023 roku do wydziału polityki przestrzennej dotarło od słupskich przedsiębiorców wiele zapytań dotyczących zgodności reklam, a w szczególności szyldów, z tzw. uchwałą reklamową. Zainteresowanie tym tematem wzrosło w tym okresie gwałtownie, ze względu na kończący się termin dostosowania reklam do zapisów uchwały. Przez minione cztery lata tylko nieliczni przedsiębiorcy podjęli trud zmiany swojego oznakowania. Znaczna część mieszkańców jednak, albo zapomniała o terminie koniecznych dostosowań, albo nie zdawała sobie sprawy z istnienia uchwały reklamowej. Wobec dużej liczby szyldów wymagających dostosowania do wymogów uchwały reklamowej, przedłużenie terminu dostosowania da przedsiębiorcom dodatkowe dwa lata na wymianę oznakowań. Jednocześnie planowana zmiana umożliwi miastu późniejsze dokonanie korzystnych dla właścicieli firm zmian w uchwale. Ponieważ wskazany w pierwotnej uchwale termin dostosowania nośników reklamowych już minął, miasto musiałoby wszcząć procedurę karania przedsiębiorców, którzy nie podporządkowali się temu obowiązkowi.
Warto przypomnieć, że samorządowa uchwała jest konsekwencją obowiązującej ustawy krajobrazowej. Pod koniec 2023 roku Trybunał Konstytucyjny uznał niezgodność tej ustawy z konstytucją, bowiem w obecnym brzmieniu nie przewiduje ona prawa do odszkodowania za legalnie postawione reklamy, które w związku z wprowadzonymi przez gminy ograniczeniami należało dostosować do nowych wymogów. W tej sytuacji konieczne jest zapoznanie się z uzasadnieniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego (nie zostało jeszcze opublikowane), żeby miasto mogło podjąć dalsze działania dotyczące między innymi kar i odszkodowań.
Nie wszystkich radnych ta argumentacja przekonywała. Zarzucali ratuszowi między innymi to, że nie dołożył należytych starań, by powiadomić mieszkańców miasta o obowiązywaniu takiej uchwały i terminie obowiązków, które z niej wynikają. Stąd miała brać się liczba tych, którzy swoich reklam nie dostosowali do wymogów lokalnego prawa. Niezadowolenie budziła także informacja o konieczności późniejszego kolejnego powrotu do treści uchwały, by umieścić w niej właściwe zapisy o odszkodowaniach i karach.
Ostatecznie jednak projekt uchwały został przyjęty przy jednym głosie przeciwnym. W tej sytuacji przedsiębiorcy zyskali dodatkowe dwa lata na dostosowanie swoich reklam do wymogów tzw. uchwały reklamowej, a miasto będzie mogło w tym czasie uniknąć ewentualnych roszczeń odszkodowawczych. (opr. rkh)