W miniony poniedziałek do Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do jednego z kiosków znajdujących się w centrum miasta. Funkcjonariusze ustalili, że po wejściu do obiektu sprawcy ukradli kilkadziesiąt paczek papierosów, ponad sto batoników, kilkanaście opakowań cukierków, perfumy i kilkadziesiąt zdrapek, spośród których – o czym szybko się przekonali – żadna nie okazała się szczęśliwa. Teraz trzem mężczyznom za włamanie z kradzieżą grozi kara do 10 lat więzienia.
.
Po otrzymaniu zgłoszenia o włamaniu do jednego z kiosków w centrum miasta i zapoznaniu się z materiałem z monitoringu policjanci z Komisariatu Policji II w Słupsku zabezpieczyli wizerunki trzech mężczyzn, którzy mogli mieć związek z przestępstwem. Wkrótce zapukali do drzwi mieszkania, w którym mogły przebywać osoby podobne do zarejestrowanych na nagraniu.
.
– Podejrzenia mundurowych potwierdziły się – drzwi otworzył 32-latek, który odpowiadał wizerunkowi z monitoringu. Po wejściu do środka funkcjonariusze zobaczyli drugiego występującego na nagraniu oraz rozłożone na podłodze łupy: kilkanaście paczek papierosów, ponad sto batoników, cukierki, perfumy i kilkadziesiąt zdrapek. Wśród zdrapanych przez 32-latka i 34-latka zdrapek żadna nie okazała się szczęśliwa. Obaj słupszczanie zostali zatrzymani, a znalezione w mieszkaniu rzeczy pochodzące z kradzieży funkcjonariusze zabezpieczyli jako dowody w sprawie – informuje oficer prasowy KMP w Słupsku mł. asp. Jakub Bagiński. – Kilka godzin później funkcjonariusze podjęli interwencję wobec trzeciego mężczyzny, który według ich ustaleń odgrywał we włamaniu jedną z pierwszoplanowych ról. 39-latek również został zatrzymany i podobnie jak jego młodsi o kilka lat koledzy usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
.
Policjanci sprawdzają także, czy trójka włamywaczy ma związek z innymi przestępstwami, do których w ostatnim czasie dochodziło na terenie Słupska i powiatu słupskiego. Za popełnione czyny zatrzymanym mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (opr. jwb)