K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Dlaczego zlikwidowano przejścia przez aleję Sienkiewicza

1

Likwidacja przejść dla pieszych na alei Sienkiewicza w Słupsku spowodowała interpelację radnego Kacpra Moroza. Pytał on w niej o szczegóły podjęcia takiej decyzji przez kierownictwo słupskiego ratusza.

Radny Kacper Moroz chciał przede wszystkim wiedzieć, czy decyzję o likwidacji przejść dla pieszych poprzedziły analizy i konsultacje społeczne. Interesowała go także ewentualność rozważania innych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo oraz świadomość władz co do tego, że likwidacja przejść nie rozwiąże problemu, a piesi będą przechodzili w tych miejscach w mniej bezpiecznych warunkach.

Z odpowiedzi udzielonej przez prezydent Krystynę Danilecką-Wojewódzką jednoznaczniewynika, że konsultacji społecznych ratusz nie przeprowadził, natomiast „za wprowadzeniem zmian na obu przejściach dla pieszych przez al. Sienkiewicza wnioskował Komendant Miejski Policji w Słupsku (pismo w załączeniu). W przedmiotowej sprawie do Urzędu Miejskiego wpłynęły również dwa wnioski od mieszkańców. Warianty możliwych do wprowadzenia rozwiązań były omawiane na wewnętrznych naradach oraz dwukrotnie na posiedzeniach zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego w mieście Słupsku.

W dalszej części ratuszowej odpowiedzi czytamy, że „przed podjęciem decyzji o likwidacji przejść rozważano też inne rozwiązania, przedstawione poniżej.

1) Zastosowanie tzw. aktywnych przejść dla pieszych – uznano, że rozwiązanie takie wpływa na poprawę widoczności wyłącznie w porze nocnej i dlatego nie może stanowić środka samego w sobie, a jedynie uzupełnienie dla innego bardziej kompleksowego rozwiązania.

2) Poprawa widoczności pieszych z punktu widzenia kierowcy – kierowca, aby udzielić pierwszeństwa pieszemu, musi odpowiednio wcześnie dostrzec zarówno samo przejście dla pieszych, jak i pieszego. Przejścia zlokalizowane są na odcinku między skrzyżowaniami, czyli w miejscu gdzie kierowca się ich nie spodziewa. Ponadto, obie jezdnie ul. Sienkiewicza służą dużej części kierowców do zmiany pasa ruchu, przed kolejnym skrzyżowaniem, w celu możliwości podróży w pożądanym przez siebie kierunku, co głównie pochłania ich uwagę. Każda z jezdni ma dwa pasy ruchu, więc często dochodzi do przesłaniania przejścia przez pojazdy jadące sąsiednim pasem ruchu, wyprzedzania lub nawet ich omijania. Ze względu na powyższe nawet zapewnienie wolnego od przeszkód pola widoczności, tj. usunięcie pasów postojowych przed przejściami oraz drzew od strony parku, nie spowodują, że kierowca będzie w stanie dostatecznie szybko dostrzec pieszego.

3) Budowy sygnalizacji świetlnych na obu przejściach – warunki ruchu pieszych, będących najsłabiej chronionymi uczestnikami ruchu drogowego, są priorytetem. Ustanawiając je nie można jednak pomijać warunków ruchu pojazdów samochodowych – szczególnie na kluczowych arteriach, wykorzystywanych także przez liczne pojazdy komunikacji zbiorowej zarówno miejskiej, jak i regionalnej. Uwzględniając powyższe zastrzeżenia, a także dodając aspekt środowiskowy nie podjęto decyzji o budowie sygnalizacji świetlnej na przejściach. Częste zatrzymania pojazdów w celu przepuszczenia pieszych powodowałyby powstawanie zatorów na obu jezdniach, natomiast zapewnienie widoczności pieszego oraz sygnalizatorów wymagałoby wycięcie przydrożnych drzew w parku”.

W konkluzji odpowiedzi zawarta została ostateczna argumentacja przemawiająca za likwidacją obu przejść dla pieszych. Została ona podjęta „ze względu na brak możliwości zapewnienia kierowcom właściwych warunków widoczności umożliwiających spełnienie ciążącego na nich obowiązku ustąpienia pierwszeństwa pieszym. Samo wyznaczenie przejścia nie powoduje, że powstają bezpieczne warunki do przekraczania jezdni. Złudne poczucie bezpieczeństwa powoduje obniżenie czujności pieszego, który jest szczególnie narażony na tragiczne skutki zdarzeń drogowych. Istnieje możliwość przejścia przez jezdnię przy sąsiednich skrzyżowaniach, jeśli jednak pieszy zdecyduje się przekroczyć jezdnię w miejscu do tego niewyznaczonym zachowa należytą ostrożność, upewniając się czy może to w danej chwili zrobić”.

Warto dodać, że komendant słupskiej policji sugerował w swoim piśmie wprowadzenie w tych miejscach aktywnych przejść dla pieszych oraz rozważenie wycięcia drzew ograniczających widoczność. Gdyby to było niemożliwe, pozostawało jedynie rozważenie likwidacji obu przejść. Do swojego pisma komendant załączył także tabelę (zamieszczamy poniżej jej fotokopię) obrazującą liczbę zdarzeń drogowych na obu przejściach. (opr. rkh)
Na zdjęciu: Przykładowe przejście aktywne proponowana przez KMP w Słupsku

DyskusjaJeden komentarz

  1. Wszystkie zlikwidujcie, po co pieszym przejścia przez ulicę, a w ramach wprowadzenia innowacji przyznacie sobie premie pieniężne z naszych pieniędzy.

Skomentuj