Pod koniec ubiegłego tygodnia zatrzymano mieszkańca Lęborka, który na podstawie fałszywego zaświadczenia o zatrudnieniu próbował wyłudzić kredyt na kilkadziesiąt tysięcy złotych. W ręce policji wpadł także jego wspólnik.
Jeszcze przed świętami Wielkiej Nocy doszło do próby wyłudzenia ponad 20 tysięcy złotych kredytu.
– Pod koniec ubiegłego tygodnia lęborscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 54-letniego mieszkańca Lęborka – poinformowała st. sierż. Marta Bąciaszek, KPP w Lęborku.
Okazało się, że był on tzw. słupem. Jak ustalili śledczy, pomysłodawcą planu wyłudzenia kredytu był 41-letni mieszkaniec Lęborka. To on zaopatrzył starszego od siebie mężczyznę w fałszywe zaświadczenie o miejscu zatrudnienia i uzyskiwanych dochodach, które posłużyło do próby wyłudzenia kredytu. 54-latek wpadł i przy współpracy policji z pracownikiem banku został zatrzymany. Natomiast pomysłodawcę próby oszustwa zatrzymano następnego dnia.
– W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że 41-letni mieszkaniec Lęborka wcześniej niejednokrotnie dokonał internetowych wyłudzeń pożyczek na konto 54-latka w parabankach – wyjaśniła st. sierż. Marta Bąciaszek.
Zatrzymani zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty oszustwa. Za to przestępstwo grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. (opr. rkh)