K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Strażnicy bez rejestratorów

0

Straż Miejska w Słupsku rezygnuje z osobistych rejestratorów, które służyły do nagrywania interwencji strażników. Powód jest prosty – nie zdarzyło się dotąd, aby nagrania z kamer były potem potrzebne.

W wielu miastach w kraju służby mundurowe posługują się osobistymi kamerkami w celu nagrywania interwencji. W Słupsku jednak straż miejska z nich zrezygnowała, ponieważ zwyczajnie stały się zbędne. Sprzęt był awaryjny. Nie było też potrzeby sięgania po nagrania, żeby wyjaśnić sporne sytuacje.

Te kamerki przestały działać poprawnie, było z nimi więcej kłopotu niż pożytku, więc stwierdziliśmy, że nie będziemy ich używać – mówi Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku. – Drugi powód był taki, że podczas patroli interwencyjnych nie było zażaleń mieszkańców na nasze działania. Nie było więc też potrzeby używania kamer. Doszliśmy do wniosku, że jeśli pojawią się jakieś skargi, wtedy pomyślimy nad zakupem nowych urządzeń, natomiast do tego czasu bez sensu wydawać pieniądze publiczne na sprzęt, który w żaden sposób nie jest przydatny.

Kamerki w słupskiej straży miejskiej służyły przez kilka lat, na razie jednak nic nie wskazuje, aby miały znowu być wykorzystywane. W rejestratory wyposażeni byli wszyscy strażnicy w patrolach. W sumie komenda dysponowała sześcioma takimi urządzeniami. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.