W słupskim szpitalu odbyły się warsztaty świadomej mamy. Dzięki nim obecne i przyszłe mamy mogły zasięgnąć rady specjalistów, wziąć udział w bezpłatnym badaniu, a nawet sesji fotograficznej.
Tylu osób w sali konferencyjnej słupskiego szpitala chyba jeszcze nie było. Wszystko za sprawą warsztatów skierowanych do początkujących i przyszłych mam. Warsztaty świadomej mamy, pod taką nazwą odbywała się największa w Słupsku impreza poświęcona macierzyństwu.
– Chcemy przybliżyć mamom instytucje taką jak ta – mówi Dorota Jaworska, pomysłodawca projektu Świadoma Mama. – Mamy szukają miejsca do porodu, a potem konsultacji ze specjalistami, lekarzami w pobliżu siebie. A jest możliwość, żeby w sali szpitala podejść i porozmawiać z lekarzami. Żeby pokazać wachlarz specjalistów. To, oczywiście, umożliwia mamom, tatusiom lepszy kontakt, żeby konsultować się tutaj, w szpitalu.
Mamy, ale też ojcowie, którzy wraz ze swoimi pociechami przyszli na warsztaty mogli dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy.
– Każda z mam za normalne uważała, że dziecko sześciomiesięczne powinno siedzieć, a poduszki z boku w tym pomagają. A my zwracamy uwagę na to, że nie przyspieszamy rozwoju dziecka. Staramy się, żeby dziecko mogło samodzielnie siadać, samodzielnie rozwijać swoje mięśnie, swoje kompetencje i żeby ten rozwój przebiegał bez zakłóceń – tłumaczyła Dorota Jaworska.
Poza wykładami i poradami obecne i przyszłe mamy mogły wziąć udział w bezpłatnych badaniach, a nawet sesji fotograficznej.
– Różnica między tym maleństwem a moimi starszymi dziećmi jest dość spora, więc większość informacji, które tutaj otrzymuję to są dla mnie nowości – mówi Milena, mama, uczestniczka warsztatów. – Generalne, to wszystko mnie tu interesuje, a warsztaty oceniam bardzo pozytywnie.
Zaraz po warsztatach dla świeżo upieczonych mam, miały miejsce również warsztaty dla przyszłych mam. Ich formuły były do siebie bliźniaczo podobne. (opr. rkh)