Prezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka spotkała się z najemcami 12 lokali znajdujących się na dworcu PKP. Prezydent poinformowała o terminie wyburzenia dworca oraz dalszych planach związanych z jego przebudową.
Rozmowy dotyczące przebudowy dworca PKP i budowy całego węzła transportowego nie dobiegły jeszcze końca. Obecnie wiadomo, że obecny budynek dworca zacznie być burzony, a nowy budowany w 2022 roku. Dodatkowo PKP sfinansuje budowę torów odstawczych.
– Uniknęliśmy oczekiwanego przez naszego partnera finansowania przestawienia torów odstawczych – mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. – Zdecydowanie się przed tym broniliśmy i w ten sposób obroniliśmy co najmniej 8 milionów złotych, ale to nie przedłużyło procedowania. Uważam, że ponosimy takie koszty, które są rzeczywiście uzasadnione.
Nie były to ostatnie rozmowy prowadzone na ten temat. Wprawdzie sprawa ta ciągnie się już kilka lat, ale potrwa jeszcze kilka kolejnych. Prezydent miasta podczas konferencji, która się odbyła kilka tygodni temu zapowiedziała, że spotka się z najemcami lokali znajdujących się na dworcu PKP i poinformuje ich o tym, kiedy budynek zostanie zrównany z ziemią.
– Spotkałam się ze wszystkimi najemcami – informuje prezydent miasta. – Zaprosiłam ich do ratusza i przekazałam informacje o perspektywach. Potem, gdy już uściśliłam terminy, poszłam na miejsce ich pracy. Wszyscy już wiedzą, że do końca 2021 roku mogą jeszcze prowadzić swoją działalność. Przenoszenie, jeżeli wszystkie terminy zostaną dotrzymane, nastąpi z końcem roku 2021, na początku 2022.
Dodatkowo prezydent zebrała od każdego z najemców deklaracje wstępne co do tego, jakiej wielkości pomieszczenia i czy w ogóle będą im potrzebne w nowej siedzibie dworca. Te deklaracje przekazała PKP. (opr. rkh)