Katarzyna Znamirowska w kategorii +70 kg zdobyła w Poznaniu brązowy medal mistrzostw Polski w judo młodziczek. Tym samym dorzuciła kolejny krążek zawodów tej rangi do swojego dorobku sportowego.
W stolicy Wielkopolski odbyły się mistrzostwa Polski młodzików i młodziczek w judo. Z eliminacji strefowych do mistrzostw Polski zakwalifikowało się siedmiu zawodników Towarzystwa Sportowego Judo Gryf Słupsk. Byli to Łukasz Bielawa i Adrian Jakubiniec w kategorii 55 kg, Zuzanna Martyna w 57 kg, Andrzej Heimrath w 66 kg, Oliwia Szycko w 70 kg, Katarzyna Znamirowska +70 kg oraz Hubert Żuk w 90 kg. Najwięcej powodów do radości z tej siódemki miała Kasia Znamirowska, która po raz kolejny zaprezentowała się z bardzo dobrej strony zdobywając brązowy medal. Medalistka jest uczennicą Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku. Katarzyna Znamirowska przyznała się, że odczuwa niedosyt, ale rozwija się i chce dążyć do jeszcze wyższych celów.
Siódme miejsce w mistrzostwach Polski zajęła Oliwia Szycko, dla której był to pierwszy start w tak prestiżowych zawodach. Na miejscach dziewiątych uplasowali się Adrian Jakubiniec i Hubert Żuk. Na walkach eliminacyjnych, swój start w mistrzostwach zakończyli Zuzanna Martyna, Łukasz Bielawa oraz Andrzej Heimrath. W ocenie słupskich szkoleniowców Ireny Waszkinel i Lidiusza Kaziora zebrane doświadczenia tych zawodników zaowocują w kolejnych startach. Szkoleniowiec nie ukrywał radości z brązowego medalu wychowanki. Przyznał, że ten rok wybił ja z rytmu treningowego. Wierzy też, że po styczniowym powrocie do regularnych treningów efekty tego będzie można zobaczyć w kolejnych startach. Cieszą także miejsca punktowane, ponieważ był to bardzo mocno i licznie obsadzony turniej.
Z ostatnich tegorocznych zawodów judo młodzików i dzieci, jakie odbyły się w Szubinie, słupscy zawodnicy przywieźli 12 medali. Ta ilość zdobytych krążków przełożyła się na zajęcie drugiego miejsca w klasyfikacji drużynowej. Ten trudny rok spowodowany pandemią koronawirusa podsumował trener Lidiusz Kazior. Bardzo odczuwalne były w sporcie przerwy, ograniczenia, ale z jednego jest zadowolony. Frekwencja na treningach jest bardzo duża. Wszyscy mają głód aktywności fizycznej, sportowej. Szkoleniowiec jest przekonany, że przyszły rok pokaże siłę słupskiego judo. (opr. rkh)