K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Winda niepełnosprawna

0

Z interpelacją w sprawie nieczynnej windy dla osób niepełnosprawnych ruchowo w przejściu podziemnym pod ulicą Anny Łajming zwrócił się do prezydenta miasta radny Robert Danielkiewicz. Zdaniem radnego urządzenie to należy albo naprawić, albo przenieść w inne miejsce, gdzie będzie w pełni wykorzystane.

Przejście podziemne pod ulicą Anny Łajming powstało w latach 70. minionego wieku. Gruntownie zmodernizowano je w roku 2010, kiedy to zyskało daszki nad schodami, a co najważniejsze – pojawiły się dwie platformy dla osób niepełnosprawnych ruchowo, po jednej na każdej ze stron. W czerwcu 2012 roku wandale zniszczyli windy. A choć zostały naprawione, to od dłuższego już czasu znów nie działają. Zwrócił na to uwagę radny Robert Danielkiewicz w swojej interpelacji do prezydenta miasta. My z pytaniem, dlaczego taka sytuacja ma miejsce, skierowaliśmy się do wydziału zdrowia i spraw społecznych ratusza, ponieważ tam zatrudniona jest pracownica, która w zakresie swoich obowiązków ma zajmowanie się problemami osób niepełnosprawnych. Stamtąd odesłano nas jednak do Zarządu Infrastruktury Miejskiej, którego – jak się okazuje – obowiązkiem jest utrzymywanie sprawności windy. Pod nieobecność dyrektora Jarosława Boreckiego nikt nie potrafił udzielić jednak konkretnej odpowiedzi. Tymczasem na nieczynnym urządzeniu umieszczona została nalepka Urzędu Nadzoru Technicznego z informacją, że eksploatacja platformy została wstrzymana. Mimo wielokrotnych prób połączenia telefonicznego z gdańskim przedstawicielstwem tej instytucji nie udało nam się do niego dodzwonić: w godzinach pracy nikt nie podnosił słuchawki. Tak więc sprawa niepełnosprawnej windy w przejściu podziemnym pozostaje owiana mgłą tajemnicy, co w mieście, którego władze twierdzą, że jest „przyjazne mieszkańcom”, wydaje się co najmniej dziwne. W poprzednich „Faktach Dnia” informowaliśmy o tym, że te same władze zlikwidowały samodzielne stanowisko pełnomocnika prezydenta ds. osób niepełnosprawnych, tworząc jednocześnie miejsce dla pełnomocnika ds. zrównoważonego rozwoju. Mamy wrażenie, że w tej sytuacji rozwój miasta traci równowagę.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.