W najbliższy piątek 13 kwietnia w słupskiej hali Gryfia odbędzie się międzypaństwowy mecz bokserski pomiędzy reprezentacją Polski i Szwecji.
W ramach Światowej Konfrontacji Boksu Olimpijskiego, w programie realizowanym przez Polski Związek Bokserski rok 2018 nazwany został rokiem Aleksego Antkiewicza, który sięgnął po krążek olimpijski w pierwszych powojennych igrzyskach w 1948 roku w Londynie. Ponadto „Bombardier z Wybrzeża” przez kilka lat był trenerem drużyny bokserskiej MZKS Czarni Słupsk, z którą zdobywał medale mistrzostw Polski, a jego wychowankowie medale olimpijskie i mistrzostw Europy. Z tej okazji w Słupsku 13 kwietnia 2018 roku o godzinie 16 w słupskiej hali Gryfia odbędzie się międzypaństwowy mecz bokserski Polska -Szwecja. Obserwowaliśmy ostatni poranny trening polskiej reprezentacji, który odbył się w hali przy ulicy Ogrodowej w Słupsku. Karol Chabros, trener kadry Polski zaznaczył, że teraz bokserzy pracują nad szybkością, odzyskaniem świeżości i ćwiczą elementy taktyczne. Mecz jest ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami kraju, więc pięściarze – najlepsi z młodego pokolenia – są w wysokiej formie.
Selekcjoner reprezentacji Polski seniorów Karol Chabos przejął obowiązki od Zbigniewa Raubo w grudniu 2016 roku. Jest jednym z najmłodszych szkoleniowców pełniących tę funkcję. Na porannym treningu w roli obserwatora obecny był Jan Dydak, były zawodnik Czarnych Słupsk i brązowy medalista olimpijski z Seulu. Były pięściarz przypomniał, że ostatnim oficjalnym meczu międzypaństwowym rozgrywanym na słupskim ringu on stawał między linami jako reprezentant Polski.
Nasza narodowa reprezentacja Polski – bez kontuzjowanego lidera, Mateusza Polskiego – wystąpi w najmocniejszym składzie. Znalazł się w niej także Natan Konszewicz ze słupskich Czarnych. Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie, choć Szwedzi nie należą do potęgi pięściarstwa olimpijskiego selekcjoner Karol Chabros przestrzega przed lekceważeniem rywala. (opr. rkh)