K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Kaziukowa Piątka

0

Na terenie Lasku Południowego w Słupsku odbył się marsz nordic walking oraz IV Bieg Kaziukowa Piątka. Ta sportowa impreza otworzyła cykl biegów charytatywnych przy rozbieganej parafii pw. św. Jana Kantego.

Marcowe wydarzenie rozpoczęło tegoroczny cykl pięciu biegów charytatywnych organizowanych przez Fundację Wspierania Inicjatyw Niekonwencjonalnych Sub Ventum oraz parafię pw. św. Jana Kantego w Słupsku. Wpisowe zawodników z IV Biegu Kaziukowej Piątki przeznaczone było dla Stowarzyszenia Chorych na Stwardnienie Rozsiane. Ci, którzy nie brali bezpośrednio udziału w imprezie sportowej włączyli się do akcji i przynosili rzeczy najpotrzebniejsze chorym – ręczniki i pieluchomajtki. W akcji charytatywnej bardzo aktywnie wzięli udział żołnierze 7. Brygady Obrony Terytorialnej 73. Batalionu Lekkiej Piechoty ze Słupska, utożsamiający się z naszym miastem. Ppłk Bogusław Haftka, dowódca 73 BLP Słupsk powiedział, że żołnierze nie tylko pomagają w organizacji, ale biegną i w jednostce przeprowadzili zbiórkę na dary dla chorych. Dowódca podkreślił, że jeżeli istnieje tylko możliwość, to jego żołnierze chętnie wspierają takie akcje.

Na linii startu 6-kilometrowej trasy stanęło ponad 180 amatorów biegania, w tym kilkudziesięciu ze służb mundurowych. Jak się okazało, główny organizator biegu Dariusz Kloskowski zaskoczył biegaczy wydłużając trasę naszpikowaną wieloma stromymi podbiegami i zbiegami o kilkaset metrów. Na mecie jednak nikt z uczestników biegu się nie skarżył. Już po 24 minutach 57 sekundach i 40 setnych jako pierwszy zameldował się na niej Mateusz Lipiński ze Słupska, który reprezentuje Akademię Małego Lekkoatlety. Jako drugi linię mety minął Dawid Garski, a jego czas to 25:42,70 Słupsk, trzeci na mecie zjawił się Arkadiusz Kozak z Bonina. Trase pokonał w czasie 25:46,10.

Mateusz Lipiński, zwycięzca biegu przyznał, że wprawdzie trenuje w tych miejscach, ale po raz pierwszy brał udział w Kaziukowej Piątce. Trasa była ciężka, ale udało się wygrać. Na co dzień trenuje długie dystanse, a jego marzeniem jest start na olimpiadzie w biegu maratońskim.

W konkurencji nordic walking na trasę liczącą pięć kilometrów wymaszerowało ponad 40 uczestników. Pod nieobecność Piotra Brzozowskiego (Aktywni Postomino) oraz Leonarda Naczka (Dynamic Lębork) najszybciej maszerował Damian Banasiak (Lęborskie Lwy). Jego czas to 37:27,05. Na mecie każdy zawodnik kończący bieg bądź marsz otrzymywał pamiątkowy medal, który wręczali dowódca 73. Batalionu Lekkiej Piechoty ppłk. Bogusław Haftka, przedstawiciele Zarządu Stowarzyszenia Chorych na Stwardnienie Rozsiane i oczywiście proboszcz rozbieganej parafii ks. Wojciech Filimon.

Dla wszystkich był żurek, chleb ze smalcem i ogórkiem, ciasta i gorące napoje, a także kiszonki Marcina Kisielewskiego i wędliny od firmy Tołłoczko. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.