K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Mniej drzew nad Słupią

0

Blisko 200 drzew zostanie wyciętych w związku z rewitalizacją bulwarów nad rzeką Słupią. Miasto tłumaczy, że wiele z nich to drzewa chore lub tak zwane samosiejki o niskiej wartości.

Powstanie bulwarów nad rzeką Słupią będzie niestety związane ze stratami dla miejskiej przyrody. Miasto, aby zrealizować projekt, musi wyciąć 174 drzewa, które kolidują z pracami rewitalizacyjnymi. Jak tłumaczy magistrat, do wycięcia przygotowano drzewa w większości poniżej 30 cm średnicy pnia oraz chore. Tylko 53 sztuki mają średnicę większą, a 15 z nich jest w stanie zamierania. Są też tak zwane somosiejki, które przez lata rosły wzdłuż koryta Słupi. Spora część terenu przyszłych bulwarów należała do skarbu państwa – Wód Polskich, które nie zajmowały się pielęgnacją zieleni i stąd problem niekontrolowanych samosiejek. Miasto wyjaśnia, że typując drzewa do wycinki, kierowano się kilkoma kryteriami: ich stanem zdrowotnym, a także kolizją z obiektami mostowymi, czyli planowanymi kładkami, i sieciami podziemnymi. Po zakończeniu inwestycji miasto zamierza uzupełnić zieloną przestrzeń nowymi nasadzeniami. Obejmą one 113 nowych drzew i kilka tysięcy krzewów i krzewinek. Ponadto bioróżnorodność mają urozmaicić byliny. Wycinka mniej cennych drzew ma także pomóc przetrwać pomnikom przyrody. Ponadto w celu zachowania drzew o większych walorach przyrodniczych, 13 z nich zostanie przesadzonych w inne miejsce.

Rewitalizacja bulwarów pochłonie ponad 30 milionów złotych. Obejmie obszar od mostu Zamkowego do mostu Kaszubskiego. Całość będzie gotowa za dwa lata.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.