K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Biogazowa niezależność

0

Spółka Wodociągi Słupsk przygotowuje się do rozszerzenia swoich usług związanych z wykorzystaniem energii czerpanej z biogazu. Do tej pory korzystała z niej przede wszystkim oczyszczalnia ścieków, ale w niedalekiej przyszłości biogazownia będzie dostarczać ciepłą wodę do słupskiego akwaparku. 

Słupskie Wodociągi nie po raz pierwszy pokazują drogę, którą powinny kroczyć inne spółki miejskie, czyli drogę innowacyjności w wykorzystywaniu zasobów, którymi dysponują. Zmodernizowanie przed ponad dwudziestu laty oczyszczalni ścieków rozpoczęło proces poszukiwania rozwiązań technologicznych przyjaznych dla środowiska i mieszkańców. Jednym z takich działań jest produkcja i wykorzystanie w praktyce biogazu. Proces ten nie należy do prostych, ale korzyści z efektów są bardzo duże.

W wyniku oczyszczania ścieków powstają dwa produkty – tłumaczy Kazimierz Stachyra, z-ca kierownika słupskiej oczyszczalni ścieków. – Z jednej strony mamy oczyszczony ściek, który odprowadzamy do Słupi, w konsekwencji do Bałtyku, natomiast drugim produktem jest osad pościekowy, który trzeba zagospodarować. My mamy dwa rodzaje osadów – wstępny i nadmierny, a jako koferment dodajemy jeszcze trzeci osad. Jest to osad poflotacyjny, pochodzący z przetwórstwa rybnego. Są to tłuszcze poprodukcyjne. Powstały osad poddajemy procesowi zagęszczenia. Osad wstępny do ilości 4-6 procent suchej masy, a osad nadmierny, który powstaje w wyniku procesów biologicznych na oczyszczalni ścieków poddajemy procesom zagęszczenia do wartości 8-10 procent suchej masy. Tak przygotowany osad kierujemy do zamkniętych komór fermentacyjnych. Mamy cztery komory o łącznej kubaturze 8.200 metrów sześciennych. Jest to fermentacja metanowa, mezofilowa. Chodzi w niej o temperaturę, która musi być zachowywana w komorach. W naszym przypadku jest to 40 stopni, chociaż książka mówi o 35, 38 stopniach. W wyniku fermentacji powstaje biogaz. Głównym jego składnikiem, najbardziej nas interesującym, jest metan. Drugim takim ważnym składnikiem jest dwutlenek węgla. Metanu mamy w granicach 60-65 procent. To jest bardzo dobry wynik, jeżeli chodzi o gaz oczyszczalniany. Podam dane za rok 2019. To było około 2,2 miliona metrów sześciennych biogazu. Jesteśmy prawie we wrześniu 2020 roku i patrząc na wyniki miesięczne, wynik nie będzie gorszy. To nam pozwoliło na wyprodukowanie energii elektrycznej w granicach 4 gigawatów. Są to spore ilości. Inaczej rzecz ujmując, nasza produkcja energii na kogeneratorach prądotwórczych pozwoliła nam na pokrycie naszego zapotrzebowania w granicach 70-75 procent. Są to więc spore oszczędności dla oczyszczalni, jeżeli chodzi o energię elektryczną, a ona jest droga.

Energia jest wynikiem pracy trzech kogeneratorów o łącznej mocy prawie 1 MW. Wkrótce dojdzie jeszcze jeden kogenetrator o mocy 0,6 MW. Zasilane są one gazem wyprodukowanym w oczyszczalni. Zanim jednak metan do nich dotrze, przechodzi jeszcze kolejne fazy oczyszczania, schładzania, osuszania, a następnie podgrzewania i ponownego oczyszczania w zbiorniku z węglem aktywnym. Wszystko po to, by silniki kogeneratorów wytwarzających prąd pracowały bezawaryjnie.

Tak się przedstawia energia elektryczna, ale do tego mamy jeszcze energię cieplną – zaznacza Kazimierz Stachyra. – Głównym odbiornikiem energii cieplnej są komory fermentacyjne. W nich musi być zabezpieczona stała temperatura, stały dopływ ciepła. Ale mam nadwyżkę tego ciepła. To też jest energia, więc teraz w planie rozwoju oczyszczalni jest zadanie doprowadzenia ciepła do akwaparku. Ta nadwyżka już nie pójdzie w atmosferę, bo ja nie mogę dopuścić do przegrzania silników i muszę coś z nią zrobić. Teraz pójdzie ona do Trzech Fal, do akwaparku. Na zmodernizowanie kogeneracji i węzła cieplnego firma dostała prawie pięć milionów dotacji zewnętrznej. Całość będzie kosztować około 8-10 milionów złotych.

Doprowadzenie ciepła rurociągiem do akwaparku jest jednym z etapów realizacji projektu słupskiego klastra energetycznego. Realizacja tego zadania zwiększy efektywność systemu cieplnego miasta. Pierwszy akwapark zasilany ciepłem czerpanym z biogazu powstał w Tychach. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.