Siatkarki Energi Czarnych Słupsk zajęły drugie miejsce w turnieju półfinałowym który rozgrywano w hali Zespołu Szkół Sportowych w Słupsku. Drugie miejsce zapewniło słupszczankom walkę o II ligę w turnieju finałowym.
W słupskim turnieju półfinałowym wystąpiły mistrzynie województw w rozgrywkach III-ligowych, czyli MKS Koszalin,, UKS Piątka Turek i gospodarz Energa Czarni Słupsk oraz dolosowany zespół z województwa śląskiego MUKS Sari Żory. Dwa najlepsze zespoły tego półfinału zapewniały sobie awans gry w finale rozgrywek o II ligę. Podopieczne Marka Majewskiego od zwycięstwa 3:1 z UKS-em Piątką Turek rozpoczęły turniej. Słupszczanki pierwszego seta wygrały do 9 i wydawało się, że kolejne będą przebiegały podobnie. Jednak w drugim secie młode siatkarki Piątki Turek pokazały swoją waleczność, dzięki której pokonały bardziej doświadczone słupszczanki 25:20. Trzeci set również przebiegał pod znakiem równorzędnej walki i zakończył się wygrana gospodyń 28:26. W czwartym secie uwidoczniło się większe doświadczenie zespołu słupskiego który wygrał 25:15. W kolejnym dniu turnieju siatkarkom Energi Czarnych Słupsk już tak łatwo nie poszło i przegrały 0:3 w setach do 19, 16 i 22 z zespołem MUKS Sari Żory.
Ostatni mecz siatkarskich zmagań półfinałowych pomiędzy MKS-em Koszalin a Energą Czarni Słupsk zakończył się zwycięstwem słupszczanek 3:0, a w setach było 25:9, 25:1 i 25:16. Tym zwycięstwem drużyna gospodarzy zapewniła sobie awans do turnieju finałowego o II ligę. Słupszczanki grały w składzie: Izabela Miklasińska, Daria Świerk, Kinga Borzyszkowska, Maja Ziemianowicz, Elżbieta Klein, Aleksandra Ozolin, Karolina Sikora, Daria Szyjkowska, Izabela Narwojsz, Sara Suryś, Zuzanna Lipa oraz Maria Majewska.
Wyniki pozostałych spotkań: MUKS Sari Żory wygrał 3:0 z MKS-em Koszalin, UKS „Piątka” Turek wygrała 3:1 z MKS-em Koszalin a MUKS Sari Żory pokonał 3:0 UKS „Piątkę” Turek.
Turniej półfinałowy wygrał zespół MUKS Sari Żory który bez straty seta zakończył rywalizację. Sam turniej oraz awans zespołu do finału o II ligę podsumował słupski szkoleniowiec Marek Majewski.
– Myślę, że był to turniej udany, a Sari Żory był zespołem zdecydowanie najlepszym, w który grały bardzo doświadczone zawodniczki – mówi Marek Majewski. – Rozegrały w trakcie ligi 26 spotkań, więc na pewno były dobrze przygotowane. Myśmy rozegrali w całej lidze cztery mecze. Drugie miejsce cieszy, bo daje nam furtkę do finału, którego organizatorem będzie albo Trójka Kobyłka, albo będą Skierniewice.
Radości z awansu do fazy finałowej nie ukrywała jedna z młodszych siatkarek słupskiej drużyny Maja Ziemianowicz. Zdaniem zawodniczki, drużyny z którymi się mierzył jej zespół pozwoliły na realizację założeń trenerskich, a jedynie z Żorami słupszczanki zagrały za nerwowo. Doświadczone zawodniczki z Żor potrafiły to wykorzystać.
Wygląda na to, że aby dobrze się przygotować do finału, który ma dać awans drugoligowy, słupskie siatkarki muszą poprawić, zdaniem trenera, organizację gry i odbiór zagrywki. Jeśli wykorzysta się te rezerwy, to w dobry sposób powinny słupszczanki poradzić sobie w finałach.
Miłośnicy siatkówki liczą na to, że po wielu sezonach nieobecności słupskiej drużyny reprezentującej tę dyscyplinę powróci ona do rozgrywek na poziomie ligi centralnej. (opr. rkh)