K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Sprawdzian piłkarskich możliwości

0

Ósmoklasiści z różnych stron Polski spotkali się w Ustce na piłkarskim teście sprawnościowym. Taki sprawdzian muszą przejść wszyscy zainteresowani nauką w oddziale mistrzostwa sportowego Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych. Umiejętnościom młodych piłkarzy przyglądał się Jerzy Engel, były selekcjoner reprezentacji Polski.

Tegoroczni absolwenci szkoły podstawowej spotkali się dziś na boisku piłkarskim, aby sprawdzić swoje umiejętności sportowe. Młodzież zainteresowana nauką w oddziale sportowym usteckiego liceum musiała poddać się serii testów, które określą w jakiej są formie i jakie mają szanse na dostanie się do upragnionej szkoły.

Testy są związane z wymogami Polskiego Związku Piłki Nożnej, więc mamy test szybkości na 5, 10, 30 metrów na fotokomórkach, które przeprowadzi trener analityk Polskiej Piłki Plażowej Przemek Jankowski – informuje Wojciech Polakowski, trener MKS Jantar Ustka. – Mamy test celności strzałów do bramki związany z użyciem nowości, bo płachty z dziurami, w które można trafić i zdobyć określona liczbę punktów. Mamy test mocy, czyli skok obunóż z miejsca i mamy test slalom z piłką ze zmianą kierunku biegu. Mamy także trening bramkarski.

W teście sprawnościowym wzięło udział 27 osób, w tym trzech bramkarzy i, co ciekawe, jedna dziewczyna. Młodzież zainteresowana nauką w szkole pochodzi głównie z regionu słupskiego, choć na testach pojawili się także mieszkańcy innych stron Polski, np. Gorzowa Wielkopolskiego. Umiejętnościom młodych piłkarzy przyglądał się Jerzy Engel, który objął patronatem oddział sportowy usteckiego ogólniaka. Zdaniem byłego selekcjonera reprezentacji każdy młody zawodnik może osiągnąć sukces dzięki ciężkiej pracy.

To jest nieprzewidywalne – uważa Jerzy Engel, były selekcjoner reprezentacji Polski. – Mogę na przykładzie Roberta Lewandowskiego powiedzieć, że kiedy był w ich wieku niespecjalnie się czymkolwiek wyróżniał. Był jednym z wielu, którzy rozpoczynali swoją karierę i przygodę z piłką nożną. Wydawało się, że inni zrobią większe kariery niż on. A on zrobił największa, cudowna karierę i został najlepszym piłkarzem świata, więc można powiedzieć, że przed każdym z tych chłopców stoi taka kariera i tylko od nich zależy, jak sobie tę karierę ułożą. A kiedy zaczynać karierę? Warto od przedszkola się usprawniać. Chodzi o to, żeby dziecko miało sprawność ogólną. Nie z piłką, bo to wszystko jest jeszcze nieukształtowane. Wiadomo, stawy, chrząstki, mięśnie to wszystko dopiero raczkuje. Raczej chodzi o to, żeby dziecko spotkało się z bakcylem sportu, żeby polubiło sport, żeby chciało ćwiczyć. Wiem, jak to wygląda w szkołach, ile dzieci nie ćwiczy, albo słabo ćwiczy, albo w ogóle rezygnuje z wuefu. Dobrze jest więc rozpoczynać jak najwcześniej, ale jeżeli chodzi o czysto piłkarską naukę, to najlepiej w wieku 8-10 lat.

Umiejętnościom młodych piłkarzy przyglądał się także gość specjalny, Massimo Simeone, skaut klubów Serii A i Primavery. Jego zdaniem każdy z młodych zawodników może po szkole trafić na testy do włoskich klubów.

Myślę, że szkoła publiczna może dać tym chłopakom możliwości rozwoju swojej kariery – mówi Massimo Simeone, skaut klubów Serii A i Primavery. – I myślę, że w każdym miejscu, także tu, chłopcy mogą zacząć stawać się profesjonalnymi zawodnikami. To interesujący pobyt i jestem bardzo szczęśliwy, że w Polsce organizacje piłkarskie dla młodych ludzi rozwijają się z roku na rok. Polski związek wykonał bardzo dobrą robotę.

Na ten moment naukę w oddziale sportowym może rozpocząć 25 uczniów. Jeśli jednak nauką w szkole będzie zainteresowanych dużo więcej osób, szkoła jest gotowa utworzyć dwie klasy oddziału sportowego. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.