W Galerii Drugie Piętro w Szkole Kultury przy ulicy Banacha można oglądać wystawę obrazów autorstwa Jolanty Arcimowicz zatytułowaną „Ptaki”. Wystawę zorganizowano z okazji obchodzonego 1 kwietnia Międzynarodowego Dnia Ptaków i można ją zwiedzać do końca miesiąca.
Wystawa malarstwa Jolanty Arcimowicz „Ptaki” składa się z 26 obrazów wykonanych metodą oleju na płótnie. Ekspozycję zorganizowano ze względu na przypadający 1 kwietnia Międzynarodowy Dzień Ptaków. Autorce prac pasję do malowania zaszczepił w dzieciństwie jej ojciec. Obecnie od wielu lat wolny czas na emeryturze poświęca w pełni malarstwu.
– Jest to pierwsza wystawa pani Joli w Słupskim Ośrodku Kultury, wcześniej miała ze dwie wystawy w bibliotece przy Braci Gierymskich. Były to wystawy indywidualne. Tutaj u nas, w Słupskim Ośrodku Kultury, Jola jest z nami od marca 2019 roku. Uczestniczyła już w wielu plenerach, które organizowaliśmy zarówno my, jak i inne stowarzyszenia. Tam właśnie zaobserwowałam, że Jola bardzo lubi malować ptaki, lubi malować przyrodę, przede wszystkim zwierzęta, kwiaty. Ma przepiękną kolekcję kwiatów w domu, którą na pewno chętnie nam pokaże – mówi Klaudia Gołębiewska z Klubu Plastyka im. Stefana Morawskiego w Słupsku.
Celem organizatorów wystawy było także zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa zagrażające ptakom na całym świecie oraz zachęcenie do pomocy w ochronie tych zwierząt i ich siedlisk. Na obrazach znaleźć można orła, sokoła, jastrzębia gołębiarza, rybołowa, sójkę, żurawie, łabędzie, wróble czy oknówkę, ale także te rzadko spotykane, jak sowa puchacz, dzięcioł czarny, bocian czarny, głuszce i kowaliki. Uwagę zwraca cyraneczka, najmniejsza kaczka występująca w Polsce.
– Dlatego, że ptaki giną, jest ich coraz mniej. Lubię je obserwować. Ptaki są bardzo wdzięczne. Najpierw się pomaluje, czeka się, aż podeschnie, potem znowu dokładka i poprawka, potem patrzę, coś mi nie pasuje, więc jeszcze poprawię, a czasami zmażę wszystko, zetrę i tyle tego jest – mówi malarka Jolanta Arcimowicz.
Pani Jolanta ma w posiadaniu około 150-200 obrazów. Jak twierdzi, swoją pasję malowania rozpoczęła od serii „Słoneczników” Vincenta van Gogha, których wykonała ponad 30 sztuk. Część z nich z radością przekazuje w prezencie najbliższym i znajomym, cześć udało się jej sprzedać. Wystawa ma także pełnić funkcję edukacyjną – zwiedzają ją m.in. najmłodsi, którzy w ten sposób mogą odkryć różne gatunki ptaków.
– Nie ma co ukrywać, jest to przepiękna wystawa, pełna kolorów, pełna zachowań ptaków, o których Jola mówiła, że je uwieczniła, że bardzo lubiła je obserwować. Myślę też, że jest to dobra nauka dla osób, które przychodzą oglądać tę wystawę, bo jak się dowiedziałam, były tu i szkoły, i przedszkola. Panie nauczycielki przyprowadzały tu dzieci, aby uczyć je o ptakach, o orłach, srokach, sikorkach, indykach, o wszystkim. Dzieci pokazywały na podstawie obrazów, gdzie jest ten ptak, o którym pani nauczycielka mówi. Więc myślę, że poza przepiękną pasją Joli jest to też dobra lekcja dla dzieciaków, dla dorosłych, żeby poznać – mówi Klaudia Gołębiewska.
Wystawę obrazów autorstwa Jolanty Arcimowicz zatytułowaną „Ptaki” zwiedzać można do końca kwietnia w Galerii Drugie Piętro w Szkole Kultury przy ulicy Banacha w Słupsku. (opr. jwb)