Dzisiejsza konferencja prasowa kierownictwa słupskiego ratusza zorganizowana została w Dobrym Miejscu przy ulicy Kopernika 2. To tutaj trafiają uchodźcy z Ukrainy, poszukując pomocy w trudnej sytuacji bytowej.
Pomieszczenia przy ul. Kopernika w Słupsku są miejscem, gdzie gromadzone są i wydawane artykuły pierwszej potrzeby, niezbędne do przeżycia w sytuacji uchodźczej. W zbliżającą się rocznicę napaści Rosji na Ukrainę pracujące tutaj wolontariuszki przybliżyły potrzeby zgłaszane przez uchodźców przebywających w regionie słupskim.
– Od pół roku jest to dla nas miejsce najważniejsze – mówi Urszula Markowska. – Wcześniej byliśmy w sali gimnastycznej I LO. To jest taki punkt, do którego uchodźcy z Ukrainy przychodzą najpierw. Przekraczają granicę z małym plecakiem, a niekiedy tylko reklamówką. W tym miejscu mogą otrzymać pomoc, czyli odzież, pościel, środki higieniczne, chemię. To są różne historie, pełne traumy. Często wychodzą stąd z niczym, bo trudno jest im postawić się w roli uchodźcy. Tutaj pracują wolontariuszki, przede wszystkim dziewczyny z Ukrainy, ale też Polki, które są tutaj od prawie roku. Uchodźcy mogą tutaj porozmawiać po ukraińsku, co jest dla nich bardzo istotne.
Dobre Miejsce jest punktem, do którego można przynosić przede wszystkim odzież i chemię. Można też przynosić odzież. Bardzo potrzebne są ręczniki i pościel. Wolontariuszki zdają sobie sprawę z tego, że wojna na Ukrainie spowszedniała i nie budzi już takich odruchów chęci niesienia pomocy. Potrzeb jednak nie ubyło, dlatego zapraszają mieszkańców do tego punktu i proszą o dalsze wsparcie.
– Bardzo dziękujemy za każdą pomoc, jaką otrzymaliśmy do tej pory. To miejsce funkcjonuje jako punkt pomocy jedynie dzięki darczyńcom, mieszkańcom miasta i regionu – podkreśla Urszula Markowska.
Dobre Miejsce przy ul. Kopernika 2 czynne jest w poniedziałki, środy i piątki od godziny 12 do 18. (rkh)
Fot. Ryszard Hetnarowicz