Na jutro (28 lutego) zwołana została nadzwyczajna sesja Rady Gminy Słupsk. Przedstawione zostanie na niej oficjalne stanowisko dotyczące uchwały Rady Miejskiej w Słupsku, dotyczącej powiększeniu obszaru miasta.
Władze gminy Słupsk nie kryją oburzenia ostatnią uchwałą Rady Miejskiej w Słupsku, która została przyjęta w zeszłym tygodniu. Przypomnijmy, że miejscy radni zdecydowali – na wniosek ratusza – o wszczęciu procedury zmierzającej do zmiany granic Słupska. Tym razem obszar miasta ma zwiększyć się o sołectwa Siemianice i Strzelino oraz część sołectw Bierkowo i Włynkówko. Tym samym miasto powiększyłoby się o 19 kilometrów kwadratowych i zyskało ponad 5.300 mieszkańców.
Wójt Barbara Dykier opublikowała na stronie internetowej gminy krótki komunikat. Czytamy w nim: „Jesteśmy zbulwersowani i oburzeni podjętą Uchwałą Rady Miejskiej w Słupsku w sprawie przystąpienia do procedury zmiany granic administracyjnych miasta kosztem terenów i mieszkańców Gminy Słupsk. Ta decyzja to brak poszanowania dla woli i stanowiska mieszkańców Gminy Słupsk. Po raz kolejny wyraźnie musimy zademonstrować solidarność i stanąć do walki o suwerenność naszej Małej Ojczyzny.
Szanowni Mieszkańcy, tak jak poprzednio głośno i stanowczo sprzeciwiamy się decyzji Rady Miasta, deklarując walkę o każdego mieszkańca”.
Oficjalne stanowisko władz gminy zostanie przyjęte podczas sesji nadzwyczajnej Rady Gminy Słupsk, która zwołana została na 28 lutego. (opr. rkh)