Kolejna edycja targów pracy organizowanych przez Zespół Szkół Mechanicznych i Logistycznych w Słupsku cieszyła się nie mniejszym powodzeniem niż poprzednie. Stoiska blisko trzydziestu wystawców odwiedzały zarówno grupy szkolne jak i indywidualni zainteresowani znalezieniem zatrudnienia.
Od lat targi pracy ułatwiają uczniom słupskich szkół znalezienie atrakcyjnej pracy. Nie muszą wędrować od firmy do firmy, by zdobyć interesujące ich informacje o warunkach zatrudnienia. Tym razem w sali Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego ZSMiL swoje stoiska nie tylko uruchomiły firmy branżowe zgodne z kierunkami nauczania w tej szkole, ale i instytucje wspierające rynek pracy. Dużym zainteresowaniem cieszyło się atrakcyjni zaaranżowane stoisko firmy Stako, która w przeddzień targów podpisała z Mechanikiem umowę o współpracy. Po raz pierwszy na tagach swoją ofertę zatrudnienia zaprezentowała Perla i nie mogła narzekać na brak zainteresowania. Poszukujący pracy w tej firmie – jak przyznały kobiety obsługujące to stanowisko – wcale nie pytali w pierwszej kolejności o warunki płacowe, lecz o… lokalizację. Wiązało się to z tym, że firma przeniosła się niedawno z Głobina do nowo wybudowanego zakładu przy ul. Europejskiej w Słupsku.
Swoje stoiska w sali targów miały firmy motoryzacyjne, elektroniczne, transportowe i biomechaniczne. Nie mogła dziwić też obecność na targach przedstawicieli służb mundurowych, bo i klasy o takich kierunkach prowadzone są w Mechaniku. Przy tych stanowiskach zatrzymywali się najczęściej ci, których zainteresowanie praca w mundurze jest od dłuższego czasu sprecyzowane.
Dwugodzinne targi pracy po raz kolejny potwierdziły zasadność ich organizowania. Zadowoleni byli tak wystawcy, jak i odwiedzający ich stoiska. (rkh)
Fot. Ryszard Hetnarowicz