W hali sportowej Gimnazjum nr 4 w Słupsku odbyły się Mistrzostwa Słupska w Dwa Ognie. Klasy trzecie szkół podstawowych walczyły o puchar słupskich przedsiębiorców.
Gra w dwa ognie była kiedyś bardzo popularną zabawą podwórkową. Istnieje kilka wersji tej gry, jednak jej podstawowe zasady są niezmienne, czyli zbij i nie daj się zbić. Można grać również na punkty, wówczas osoby zbite nie schodzą z boiska tylko przy trafieniu naliczany jest punkt dla drużyny, która zbiła.
– Organizując taki turniej chcieliśmy upiec dwie pieczenie przy jednym, nomen, ogniu – mówi Marek Zawadzki, pomysłodawca turnieju. – Po pierwsze, zademonstrować rodzicom młodszych dzieci naszą halę sportową, a po drugie, wprowadzić rywalizację sportową w młodszych klasach.
W zawodach udział wzięli uczniowie klas trzecich z sześciu szkół podstawowych miasta, zabrakło tylko ósemki, dziesiątki i STO. Każda ze szkół wystawiła reprezentacje 10-osobowe. Drużyny składały się z 5 dziewcząt i pięciu chłopców. Mecze rozgrywano systemem każdy z każdym dwa razy po 7 minut. Z ogromnym zaangażowaniem i dużymi emocjami rozgrywano mecze, które były ciekawe i zacięte. Oto kilka wyników wyrównanej walki pomiędzy szkołami, w której to SP-3 wygrała z SP-1 w stosunku 21:19 . Zacięty pojedynek stoczyły również SP-4 z SP-7. Zwycięsko z niego wynikiem 19:16 wyszła czwórka. Duże emocje były również w meczu pomiędzy SP-1 a SP-6, w którym to faworyt turnieju SP-6 pokonała jedynkę 18:12. O zwycięstwie decydowała suma wszystkich zdobytych punktów w turnieju. Najwięcej trafień zawodników przeciwnika uzyskała SP-6, która tym samym została mistrzem Słupska w dwa ognie. Miejsce drugie wywalczyła SP-4 a trzecie SP-3. Miejsca od czwartego do siódmego zajęły: SP-7, SP-1, SP-2 i SP-9. Rolę sędziów pełniły piłkarki ręczne drużyny MKS Słupia Słupsk.
– Impreza się udała i na pewno będziemy ją kontynuować – zapewnia Marek Zawadzki. – Myślę, że wrażenia dzieci, rodziców i opiekunów są dobre, więc my też będziemy starali się kontynuować te rozgrywki.
Jak podkreślili przedstawiciele organizatora turnieju – Międzyszkolnego Klubu Sportowego Słupia oraz Słupskiego Szkolnego Związku Sportowego – zajęte miejsca i osiągnięte wyniki nie były najważniejsze. Ważny był radosny uśmiech i ogromne zaangażowanie zawodników biorących udział w turnieju. (opr. rkh)