K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Food trucki w mieście

0

Od dziś do niedzieli w Słupsku goszczą food trucki. Miłośnicy odkrywania nowych smaków mogą spróbować m.in. azjatyckiego makaronu, belgijskich frytek czy amerykańskich burgerów. Organizatorem zlotu jest organizacja Futraki.

Dla każdego coś smacznego. Na parkingu przy Parku Wodnym Trzy Fale pojawiły się food trucki. Do niedzieli słupszczanie będą mogli skosztować potraw z różnych stron świata. Do próbowania i odkrywania nowych smaków zachęca organizator zlotu.

Przyjechaliśmy tutaj jedenastoma wozami, które serwują kuchnie z całego świata, od klasyki street foodu, czyli frytek belgijskich i burgerów, po tak wykręcone rzeczy, jak panzerotti czy azjatyckie pierożki. Mamy tutaj także makaron chow mein, minidonaty i lemoniadę molekularną. Właściwie cała kuchnia jest trochę kuchnią molekularną, ale tutaj mamy dodatkowo lemoniadę, która jest chłodzona ciekłym azotem. A ciekły azot ma minus 196 stopni Celsjusza, ale jest to całkowicie bezpieczne – mówi Krzysztof Bieńkowski, organizator zlotu food trucków.

Serwowane potrawy są tworzone z pasją. Organizatorom zależy, żeby przygotowywane dania były smaczne i świeże, bo na tym najbardziej zależy konsumentom.

Ludzie przychodzą na food trucki, żeby – po pierwsze – spróbować czegoś nowego, a po drugie, aby w jednym miejscu móc skosztować wielu kuchni z całego świata. Wyobraźmy sobie, że nagle w Słupsku mamy jedenaście różnych restauracji i każda serwuje zupełnie coś innego, co jest często niespotykane w promieniu 200-300 kilometrów. Stąd też sukces kuchni streetfoodowej. Ona jest też świeża i przygotowywana z pasją, co z pewnością także uświadamia ludziom, że warto tu przyjść – mówi Krzysztof Bieńkowski.

Organizatorzy dbają także o zachowanie reżimu sanitarnego. Stoliki są na bieżąco dezynfekowane, a w kilku miejscach wystawiono płyny do odkażania rąk. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.