K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Podpisy dla kobiet

1

W Słupsku zawiązał się lokalny komitet na rzecz Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety”. Organizatorzy zbierają podpisy pod ustawą liberalizującą prawo aborcyjne, w kontrze do projektu ustawy o całkowitym zakazie aborcji.

Rok temu tysiące osób brało udział w „Czarnych Protestach” przeciwko ustawie zaostrzającej przepisy antyaborcyjne. Niedawno Episkopat Polski zapowiedział złożenie do sejmu jeszcze bardziej restrykcyjnej ustawy, całkowicie zakazującej aborcji w każdym przypadku. W odpowiedzi na zamiary polskiego Kościoła katolickiego przygotowano projekt liberalizujący prawo aborcyjne, za którym stoją działacze Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety”. Teraz zaczęto zbierać pod nim podpisy. Danuta Wawrowska ze Stowarzyszenia „Kobiecy Słupsk” wyjaśnia, że ten projekt zatytułowany jest „Ustawa o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie”.

Domagamy się poszanowania zdrowia kobiet i opieki okołoporodowej, która już w tej chwili została znacznie ograniczona przez obecne władze – mówi Danuta Wawrowska. – Domagamy się prawa do antykoncepcji, a przede wszystkim domagamy się prawa decydowania o sobie. Żeby każda kobieta, każda rodzina – bo to dotyczy także mężczyzn – decydowała o tym, ile chce mieć dzieci, kiedy chcemy mieć te dzieci i w przypadku, kiedy ciąża jest zagrożona, utrzymywać tę ciążę czy decydować się na aborcję. Chcemy mieć prawo do opieki prenatalnej.

Dla inicjatorów akcji przepisy zaproponowane w projekcie ustawy całkowicie zakazujące aborcji, to zamach na konstytucyjne prawa kobiet. Jak sami organizatorzy twierdzą, wielu z nich jest katolikami, ale nie zgadzają się na tak głęboką ingerencję w życie obywateli. Inicjatywa „Ratujmy Kobiety” ma być sprzeciwem wymierzonym w zaostrzanie prawa. Jednocześnie zapowiadają, że jeżeli sytuacja się nie zmieni, to tak samo jak rok temu wyjdą manifestować na ulicę.

W weekendy podpisy pod inicjatywą „Ratujmy Kobiety” będą zbierane w Ustce. Listy znajdują się także w SCIOPIES przy ul. Niedziałkowskiego. Aby projekt ustawy mógł zostać złożony do sejmu organizatorzy muszą zebrać 100 tys. podpisów. (opr. rkh)

DyskusjaJeden komentarz

  1. Dokładnie bo to nawet nie chodzi już o poglądy w kwestii antykoncepcji, ale własnie prawo wyboru, które jest ograniczane kobietom… kobieta sama powinna mieć prawo wyboru czy decyduje się na dzieci, czy chce jednak stosować antykoncepcję w postaci tabletek czy np. wkładki levosert To jej prawo wyboru i to powinno być dla niej szeroko dostępne. Stąd jak dla mnie pomysł refunadacji jak najbardziej dla mnie PRO zwłaszcza że wciąż część kobiet niestety nie ma możliwości zastosowania wszystkich alternatyw…