K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Kto kocha Słupsk?

0

I love Słupsk – wielki napis tej treści ma zdobić zbieg ulicy Wojska Polskiego i alei Sienkiewicza. Według projektu instalacja ma liczyć ponad 2 metry wysokości i 16 metrów długości. Prace nad jej realizacją już się rozpoczęły, a głównym inwestorem – nominalnie – jest Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent Robert Biedroń bardzo zachwalał ten pomysł. Jego zdaniem dla wielu miast podobne instalacje są niezwykłą atrakcją turystyczną, więc na pewno tak samo będzie w Słupsku. Na organizatora ustawienia wielkiego napisu wybrano Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, czyli jednoosobową spółkę, która jest własnością miasta. Finansowo dołożyły się jeszcze dwie inne miejskie spółki – Wodociągi oraz STBS. A było się do czego dokładać, bo całość brutto ma kosztować blisko 100 tysięcy złotych. PGK musiało zająć się opracowaniem dokumentacji technicznej i przeprowadzeniem konkursu na projekt, adaptacją terenu oraz uzyskaniem pozwolenia na budowę, jak również przetargiem na wykonawstwo. Całość ma być wykonana w kolorze śnieżnobiałym, podobnym do naturalnego kamienia oraz z naturalnych minerałów, m.in. z wodorotlenku glinu z domieszką wysoce wytrzymałych żywic. Jak się dowiedzieliśmy, największy wkład finansowy poniosły trzy miejskie spółki – po 30 tysięcy złotych wyłożyły „Wodociągi” i PGK, a 5 tysięcy – STBS. Resztę pokrywają dwie prywatne firmy współpracujące ze słupskim PGK.

Jest to Rekopol Organizacja Odzysku Opakowań SA z Warszawy oraz firma Clean City z Międzychodu, która zajmuje się zagospodarowaniem frakcji energetycznej z naszego składowiska – wyjaśnia Jan Gurgun, prezes PGK w Słupsku.

Z informacji uzyskanych od prezesa słupskiego przedsiębiorstwa wynika, że napis będzie ustawiony plecami do ronda Solidarności, a frontem do kamienicy u zbiegu ulicy Wojska Polskiego i alei Sienkiewicza. Najlepiej będzie więc go widać ze schodków wiodących do jednego ze zlokalizowanych tam sklepów. Sama instalacja w części ma być podświetlana, a jej serce oświetlone na czerwono, co ma symbolizować miłość mieszkańców do swojego miasta. Inwestycja nazywana przez niektórych kolejnym kosztownym gadżetem ma być ukończona jeszcze przed sezonem turystycznym.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.