Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku ma już nowe pomieszczenia. Zyskało je dzięki remontowi i adaptacji Białego Spichlerza. W poniedziałek nastąpiło jego uroczyste otwarcie.
W poniedziałkowe popołudnie uroczyście otwarto w Słupsku wyremontowany i zaadaptowany na potrzeby muzealne XIX-wieczny Biały Spichlerz. Był to kulminacyjny punkt wyjazdowej sesji samorządu wojewódzkiego. Przecięcie wstęgi poprzedziła prezentacja połączona z wizualizacją zagospodarowania obiektu. Słów uznania dla tych wszystkich, którzy czuwali nad realizacją projektu „Witkacy w Słupskich Spichlerzach Sztuki” nie szczędził Mieczysław Struk, marszałek województwa.
– Po pierwsze, jest to obiekt historyczny, który przez wiele lat stał bezużyteczny lub jedynie od czasu do czasu wykorzystywany na potrzeby magazynowe. Po drugie, znakomicie wpisuje się w urbanistykę tego pięknego miasta, przypomina jego fantastyczną architekturę. Szkoda, że w 1945 roku to miasto w znacznej części zostało spalone. Dziś zależy nam bardzo, aby o dawnej świetności Słupska świadczył także ten piękny obiekt, zwłaszcza że będzie to obiekt żywy, tu będzie się dużo działo. Mimo ze jest on częścią muzeum, to nie wyobrażamy sobie, że działalność muzeum będzie polegać jedynie na tym, że będą tu usytuowane jakieś witryny wystawowe i w ciszy, szepcie tylko będziemy oglądać to, co się tutaj znajdzie – mówi marszałek Mieczysław Struk.
Biały Spichlerz ma być w zamyśle jego właścicieli miejscem spotkań mieszkańców ze sztuką i jej twórcami, ma przyciągać działalnością społeczną i kulturalną i promować ziemię słupską. W pomieszczeniach obiektu znajdzie się ogromna, największa na świecie kolekcja dzieł Witkacego, jaką posiada Muzeum Pomorza Środkowego.
Obiekt sprawia imponujące wrażenie. Sześciokondygnacyjny budynek został odrestaurowany z dużym pietyzmem. Projektanci uwypuklili nietuzinkowość jego drewnianej konstrukcji. Zadbali także o takie detale, jak podziały okienne, charakterystyczne dla wznoszonych wtedy budynków. Obiekt wyposażony został w windę. Przyszłe pomieszczenia wystawowe stoją na razie puste, a przed muzealnikami – co podkreśliła Marzenna Mazur, dyrektorka muzeum – być może najtrudniejszy etap, bo przygotowanie wystaw stałych i ekspozycji czasowych. To także będzie wymagało nie tylko dużego nakładu pracy, ale także finansów. Marszałek poinformował, że radni sejmiku wojewódzkiego przyznali Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku dodatkowy milion złotych na dokończenie zadania instalacji obrazów Witkacego w Białym Spichlerzu.
Ta część projektu, który w drugim etapie obejmuje także remont i zagospodarowanie Czerwonego Spichlerza, kosztowała ponad 21 milionów złotych. Jak trudne i pracochłonne było to zadanie, obrazują plansze na ogrodzeniu obiektu. Widać na nich drogę, jaką ta nieruchomość przebyła od dnia przejęcia aż do dnia, w którym roboty budowlane zostały zakończone. (opr. jwb)