K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Nowa szata pomnika

0

Przebudowywany pomnik Żołnierza Polskiego w Słupsku ma być gotowy na 11 listopada. Pełnemu liftingowi poddany zostanie zarówno sam monument, jak i znajdujący się za nim teren. Wkrótce miejsce to ożywią także nowe nasadzenia zieleni.

Niedługo znikną z placu Zwycięstwa parawany otaczające pomnik Żołnierza Polskiego. Rewitalizacja obelisku zmierza ku końcowi, tym samym uroczystości miejskie związane z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości będą miały stosowną oprawę. Zakres prac renowacyjnych władze miasta przedstawiły w lipcu bieżącego roku.

Myśleliśmy o tym, aby przy okazji renowacji trochę odświeżyć charakter plastyczny pomnika, była nawet akceptacja tej wizualizacji, ale okazało się, że senior rodu, pan profesor Welter, wybitny rzeźbiarz, nie zgodził się. Ma do tego prawa autorskie, ponieważ był współtwórcą pomnika, wspólnie z żoną Krystyną Trzeciak. W związku z tym, zgodnie zresztą z sugestiami środowiska żołnierzy, oficerów wojska polskiego – zebrano 2,5 tysiąca podpisów – w dalszym ciągu będzie to pomnik Żołnierza Polskiego, bo taki on jest i taki został przyjęty uchwałą rady miasta sprzed wielu lat – mówiła w lipcu wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Sylwetka żołnierza została zdjęta, ponieważ posłuży za wzór do odtworzenia nowej bryły w pracowni rzeźbiarskiej na południu Polski. O jedną trzecią wysokości zmniejszy się także sam obelisk, stanowiący tło dla żołnierza, i oczyszczony zostanie granit, z którego jest wykonany. Wiceprezydent miasta podkreśla, że kolumna była dominująca w kompozycji i przytłaczała postać mężczyzny. Samo posadowienie pomnika także ulegnie ograniczeniu.

Plan renowacji terenu za pomnikiem zakłada likwidację postoju dla taksówek oraz nasadzenia wielogatunkowej zieleni. Dzięki realizacji architektonicznej koncepcji zbudowany zostanie nowy ład przestrzenny tego miejsca. Roboty związane z małą architekturą prowadzone będą wiosną. Teraz priorytetem jest odsłona samego monumentu oraz zagospodarowanie frontowego terenu.

Prace napotkały szereg przeszkód, których wcześniej w ogóle sobie nie wyobrażaliśmy. Okazało się – mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka – że podłoże jest tam tak zabetonowane, jakby co najmniej miał to być schron przeciwatomowy. Natomiast zainteresowanie mieszkańców budzi to, dlaczego wycięliśmy drzewa pomiędzy ulicą Deotymy a placem Zwycięstwa. Otóż w przyszłym roku wiosną budowany tam będzie zielony skwer, park z drzewami. Mamy już wstępną koncepcję, jak będziemy przenosili miejsca działalności taksówkarzy. Pomnik będzie stał w przestrzeni zdecydowanie przyjaźniejszej niż tylko brukowanej kamieniami. Sam teren będziemy mogli wykorzystać do działań edukacyjnych. Na jego podłodze znajdą się tablice upamiętniające najbardziej znaczące bitwy oręża polskiego od średniowiecza po wiek dwudziesty.

Na dzień 11 listopada miejsce wokół pomnika ma być po obu stronach pokryte dywanem z trawy i ożywione kompozycją drzew szlachetnych, a sam monument dodatkowo oświetlony. (jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.