K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Powrót do dzwonków

0

Uczniowie najmłodszych klas wrócili do szkół. Po kilku miesiącach zdalnej nauki dzieci spotkały się ze swoimi nauczycielkami i rówieśnikami. Zarówno uczniowie jak i pedagodzy mają nadzieję, że nauka w szkolnych ławkach potrwa do wakacji.

Pierwszego dnia po feriach uczniowie w murach szkoły czuli się trochę jak po wakacjach. Mimo pustych korytarzy i funkcjonowania w reżimie sanitarnym, najmłodsi słupszczanie z radością spotkali się z kolegami i nauczycielami. Powrót do stacjonarnego nauczania cieszy także pedagogów, którzy liczą, że w tym systemie uda się pracować do końca roku szkolnego.

Mamy to szczęście, ze na wszystkich przebadanych nauczycieli z klas jeden – trzy i z biblioteki wszyscy mieli negatywny wynik na koronawirusa, więc mamy nadzieję, że przestrzegając wszystkich zasad bezpieczeństwa uda nam się pracować w trybie normalnym – mówi Karolina Keler, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Słupsku. – Klasy zostały podzielone na różne segmenty szkoły. Mamy czteropoziomowy budynek, więc mamy ułatwienie. Mogliśmy tak zorganizować nauczanie stacjonarne, że każda klasa znajduje się w innej części szkoły. W trakcie pobytu w szkole nie ma nawet takiego momentu, żeby były w jakichś częściach wspólnych czy żeby uczniowie z różnych klas mieszali się ze sobą. Do absolutnego minimum ograniczyliśmy wchodzenie na teren szkoły osób trzecich. Tylko w uzasadnionych sytuacjach osoby z zewnątrz wchodzą do szkoły. Rodzice pozostawiają swoje dzieci przed wejściem, gdzie czeka wychowawczyni. Pracownicy obsługi mierzą temperaturę, pilnują, by dezynfekować ręce i wtedy uczniowie trafiają bezpośrednio do klas.

Do tej pory w Szkole Podstawowej nr 2 nie odnotowano ogniska zakażenia koronawirusem, więc dyrekcja placówki ma nadzieję, że przestrzegając reżimu sanitarnego, uda się jak najdłużej pracować w trybie stacjonarnym. Przed powrotem do szkół nauczyciele i pracownicy słupskich podstawówek zostali poddani testom na obecność koronawirusa. Wyniki przeprowadzonych badań cieszą.

Na ponad trzystu nauczycieli z pozytywnym wynikiem było tylko dwóch – informuje Marta Makuch, wiceprezydent Słupska. – Trzynaście osób spośród kadry pomocniczej, administracyjnej miało wynik niejednoznaczny. Test będzie powtórzony, więc powiedziałabym, że to dosyć optymistyczne wyniki badań. Przypomnę, że dzisiaj do szkół wróciło ponad dwa tysiące dzieci, ponad trzystu nauczycieli. Bardzo w to wierzę, że z wielką odpowiedzialnością rodzice, nauczyciele, pracownicy i dzieci będą podchodzić do tego powrotu. Wszystkim nam zależy na tym, żeby móc w minimalnym stopniu pracować zdalnie, więc kolejny mój apel, żeby dbać o zdrowie swoje i odpowiedzialnie myśleć o innych.

Wraz z roześmianymi dziećmi do szkół wróciło życie. Nauczyciele mają nadzieję, że ta dawka pozytywnej energii przełoży się także na wyniki nauczania. Niewykluczone, że w lutym do szkół powrócą kolejne roczniki. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.