W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku pojawił się nowy sprzęt do rehabilitacji pacjentów z problemami neurologicznymi. Nowoczesne urządzenie kosztowało 140 tysięcy złotych, które słupski szpital pozyskał dzięki dotacji z Ministerstwa Zdrowia.
Urządzenie o nazwie Omego Basic zostało stworzone do rehabilitacji pacjentów z zaburzeniami neurologicznymi. Łączy ono wiele funkcji w jednym, a wykorzystywane może być również w terapii osób z problemami ortopedycznymi, geriatrycznymi i pediatrycznymi. Wykonywany przez pacjenta trening, w tym ruch nóg, wyzwala neuroplastyczność, a przez to zmianę synaps, komórek nerwowych, a nawet całych obszarów mózgu. Prowadzi to do odzyskania utraconej sprawności umysłu i wpływa na lepszą świadomość.
– Mamy tutaj pana Jurka, u którego w pozycji spionizowanej dociążone są stawy – demonstruje Marcin Dys, fizjoterapeuta z Oddziału Rehabilitacji Neurologicznej WSS w Słupsku. – Wibracja wpływa na rozluźnienie mięśni. W ten sposób walczymy z spastyką, która bardzo doskwiera panu Jerzemu. Jest to przygotowanie do chodzenia. W tym celu można wykorzystać też inne funkcje tego urządzenia.
Oprócz tradycyjnych form terapii urządzenie dzięki ekranowi dotykowemu oferuje także do wyboru 6 gier sprawnościowych z biofeedbackiem, monitorującym zmiany fizjologiczne organizmu. Wśród nich dużą popularnością cieszy się gra „Łowca jabłek”, która wymaga od pacjentów reakcji rąk lub nóg. Dzięki temu mogą oni ćwiczyć koordynację ruchową, wzmocnić siłę mięśni oraz poprawić refleks i spostrzegawczość. Zalety urządzenia chwali sobie m.in. pan Jerzy, który pod koniec zeszłego roku uległ wypadkowi i jak twierdzi, pomaga mu ono wrócić do pełni zdrowia.
– Urządzenie jest bardzo dobre i według mnie bardzo dużo mi pomogło – mówi pan Jerzy. – Po sześciu dniach stanąłem na nogi, bo 18 grudnia usiadłem na nią, a 24 stanąłem. Bardzo dużo pomaga.
Urządzenie rehabilitacyjno-diagnostyczne Omego Basic do wczesnej rehabilitacji neurologicznej z biofeedbackiem kosztowało 140 tysięcy złotych. Słupski szpital pozyskał je dzięki dotacji z Ministerstwa Zdrowia. (opr. rkh)