Dziś, 7 marca, w Lasku Południowym w Słupsku odbyły się uroczystości upamiętniające 77. rocznicę rozstrzelania przez Niemców w 1945 roku 22 polskich robotników przymusowych. W obchodach wzięli udział m.in. przedstawiciele władz województwa, miasta oraz kombatanci.
Uroczystości upamiętniające 77. rocznicę pomordowania polskich więźniów obozu Stutthof odbyły się w Lasku Południowym w Słupsku przed pomnikiem przedstawiającym kamienne słupy. Obchody rozpoczęły się od wystawienia przez wojsko warty honorowej oraz wprowadzenia pocztów sztandarowych. Odegrano też hymn państwowy. Mowy okolicznościowe wygłosili m.in. prezes Zarządu Terenowego Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę, wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk oraz wiceprezydent Słupska Marek Goliński. Zwrócili oni uwagę na odradzające się zło, które po inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainie uosabia Rosja Putina.
– I od nowa cierpią ludzie, od nowa widzimy ludobójstwo, mordy, dyskusje polityczne, negocjacje – mówi Marek Goliński, wiceprezydent Słupska. – Wzywam wszystkich słupszczan, mieszkańców ziemi słupskiej, powiatu słupskiego do ciężkiej pracy, aby biorąc przykład z tych, którzy przez całą II wojnę światową ciężko pracowali w przyszłości nie skończyli tak jak oni. Bądźmy jednością, bądźmy odważni dziś. Zamiast mówić, wspierajmy naszych przyjaciół Ukraińców. Pamiętajmy, uczmy się, przebaczajmy, ale bądźmy gotowi do tego, żeby stanąć w obronie nie tylko naszych przyjaciół z Ukrainy, ale i naszej najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Pamiętajmy o tym, że dzisiaj stoimy na progu wielkiej wojny, na którą również musimy być gotowi.
Uroczystość uczczenia pamięci polskich robotników przymusowych rozstrzelanych w 1945 roku zakończyła się oddaniem hołdu oraz złożeniem wieńców i wiązanek kwiatów pod pomnikiem. Wśród licznych delegacji znaleźli się m.in. przedstawiciele władz województwa, miasta oraz powiatu, a także reprezentanci dowództwa garnizonu Słupsk i innych jednostek mundurowych, Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych oraz Związku Sybiraków.
Przypomnijmy, 7 marca 1945 roku 22 polskich więźniów – wśród nich 21 mężczyzn i jedna kobieta – zostało rozstrzelanych przez hitlerowców. Zabito także dwóch jeńców radzieckich. Nie doczekali oni oswobodzenia, które nadeszło dzień później wraz z zajęciem miasta przez Armię Czerwoną. (opr. rkh)