K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Derbowy remis

0

Na stadionie „Gryf” Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Zielonej w Słupsku rozegrano mecz XIV kolejki IV Ligi Pomorze, w którym Gryf Słupsk zmierzył się z MKS Jantar Ustka. Po 90 minutach gry zanotowano remis 2:2.

Przed rozpoczęciem meczu minutą ciszy uczczono pamięć bramkarza Darka Piechoty, który przegrał walkę po ciężkiej i wieloletniej chorobie. Zmarł 18 marca 2022 roku. Był wychowankiem Gryfa Słupsk jak również reprezentantem Polski w beach soccerze. Futbol był jego wielką pasją.

Początek spotkania pokazał, że obie drużyny dążyły do zdobycia kompletu punktów. W czwartej minucie piłkę na lewej stronie pola karnego otrzymał Kacper Książkiewicz, który strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi Gryfa Filipowi Bielańczykowi. I to podopieczni Karola Izmajłowicza cieszyli się z prowadzenia 1:0. Po jednym z rzutów rożnych z bliskiej odległości nie trafił do bramki Jantara Szymon Mytych. Okazje główkowe na gola miał również Daniel Piechowski, ale golkiper Jantara Fabian Radoszewski nie dał się zaskoczyć. Tuż przed przerwą los uśmiechnął się do piłkarzy Gryfa Słupsk. W 45 minucie Daniel Piechowski głową wpakował piłkę do bramki przeciwnika.

Po przerwie mecz był wyrównany, obydwie drużyny miały swoje okazje. W 49 minucie w słupek trafił Fabian Słowiński, a dobitkę wybronił bramkarz Jantara. Kolejne okazje na zdobycie bramek mieli ponownie Słowiński i Maciej Gregorek. Na niespełna kwadrans przed zakończeniem spotkania w 77 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Tomasza Piekarskiego, Daniel Piechowski z pięciu metrów głową zdobył bramkę na 2:1 dla gospodarzy. Wszystko wskazywało, że gospodarze zbliżają się do realizacji celu jakim było wywalczenie trzech punktów. Optymizm graczom z nadmorskiego kurortu towarzyszył jednak do samego końca. W 83 minucie po akcji Kacpra Książkiewicza Igor Skwierz doprowadził do wyrównania na 2:2. Tak więc, w derbach regionu słupskiego Gryf zremisował z ambitnie grającym Jantarem.

Z końcowego wyniku meczu trener gospodarzy Grzegorz Bednarczyk nie był zadowolony.

Uważam, że ten mecz powinniśmy wygrać i były ku temu okazje – mówi Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa Słupsk. Niestety nie udało się wykorzystać kilku dogodnych sytuacji. Dodatkowo nałożyły się błędy w obronie, po których straciliśmy dwie bramki.

Z wywalczonego punktu na wyjeździe z wyżej notowanym zespołem trener Karol Izmajłowicz był zadowolony.

Jest mały niedosyt, bo nie ukrywamy, że przyjechaliśmy po trzy punkty – mówi Karol Izmajłowicz, trener MKS Jantar Ustka. Derby rządzą się swoimi prawami i chcieliśmy tutaj odbić się po tych złych wynikach, a le z przebiegi spotkani i przy przegrywaniu w końcówce 1:2 to trzeba się cieszyć z tego remisu.

W najbliższą niedzielę, 27 marca, Gryf Słupsk jedzie do Sycewic na mecz ze Spartą, która znalazła się w strefie spadkowej, natomiast Jantar Ustka podejmować będzie w sobotę, 26 marca, wicelidera tabeli, Jaguara Gdańsk. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.