Dziś, 4 lipca, na terenie 7. Brygady Obrony Wybrzeża przy ulicy Westerplatte w Słupsku rozpoczęło się pierwsze na Pomorzu szkolenie podstawowe w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Dalszy cykl szkoleniowy kontynuowany będzie w 3. Batalionie Zmechanizowanym w Trzebiatowie.
Dziś od wczesnych godzin porannych na terenie 7. Brygady Obrony Wybrzeża przy ulicy Westerplatte w Słupsku trwało wcielanie ochotników do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Przez bramę jednostki do godziny 12 zgłosiło się około 200 kandydatów, po połowie mężczyzn i kobiet. W zdecydowanej większości byli to bardzo młodzi ludzie, którzy tym samym rozpoczęli trwające 28 dni szkolenie podstawowe. Wszyscy zgłosili się dobrowolnie i każdy z nich może w każdej chwili zrezygnować, nie ponosząc konsekwencji. Elewi, którzy dotrwają do przysięgi i zdecydują się pozostać w wojsku, będą mogli kontynuować szkolenie podczas 11-miesięcznego szkolenia specjalistycznego. Ci, którzy zrezygnują po przysiędze, zostaną automatycznie przeniesieni do rezerwy.
– Żołnierze pobiorą wyposażenie, zostaną sprawdzone ich dokumenty i zostaną skierowani do 3. Batalionu Zmechanizowanego w Trzebiatowie, gdzie odbędzie się szkolenie podstawowe, które trwa 28 dni. W tym czasie nauczą się wszystkiego, co powinien umieć każdy żołnierz, czyli musztry, obsługi broni, podstawowych czynności. I oczywiście podniesie się ich sprawność fizyczną. Po tych 28 dniach szkolenie zostanie zakończone przysięgą wojskową – mówi kpt. Grzegorz Kruk, oficer prasowy 7. BOW. – Wytyczne, kto może zgłosić się, są zarówno na stronie naszej brygady, jak i Wojskowego Centrum Rekrutacji. Generalnie kandydat musi posiadać obywatelstwo polskie, nie może być karany i musi mieć wykształcenie przynajmniej podstawowe. I bardzo ważny czynnik – odpowiednią sprawność psychofizyczną.
W biurze przepustek przeprowadzono weryfikację kandydatów, a następnie w punkcie informacyjno-kontrolnym wypełniane były niezbędne dokumenty ewidencyjne. Ochotnicy musieli stawić się także przed komisją lekarską. Kolejnym etapem było przejście do budynku 2. Batalionu Zmechanizowanego, gdzie znajdowało się m.in. stanowisko fryzjera.
– W przyszłości chciałbym zostać pilotem i mam nadzieję, że szkolenie wojskowe mi na to pozwoli – mówi Konrad Gabryelewicz, elew z Poznania. – Podczas szkolenia 28-dniowego oczekuję nauki musztry, odpowiedniego zachowania, obsługi broni, poprawy sprawności fizycznej. Mam nadzieję, że uda mi się to ukończyć, żeby zostać później na 11 miesięcy.
– Zdecydowałem się przyjść do wojska, żeby zostać czołgistą. I tak samo jak kolega chcę poprawić sprawność fizyczną, bo tej kondycji nie było, poprawić samopoczucie, psychikę – mówi Dawid Danewicz, elew z Suchowoli.
Najważniejszym elementem dzisiejszego dnia był odbiór munduru i całego wyposażenia wojskowego. Ekwipunek zawierał między innymi beret, pas, plecak i buty. Po odbiorze sprzętu ochotnicy grupowani byli w izbach, gdzie wyczekiwali na transport do 3. Batalionu Zmechanizowanego w Trzebiatowie. Tam zapewnione będą mieć zakwaterowanie i wyżywienie. Podczas szkolenia nauczą się m.in. zaprawy, musztry, rozpoznawania stopni, meldowania się przełożonemu i odpowiedniego zachowania wojskowego. Za ukończenie 28-dniowego szkolenia podstawowego każdy z elewów otrzyma wypłatę w wysokości 4.560 złotych brutto.
– Z mojej strony wygląda to tak, że od dziecka chciałam iść do wojska. Zainspirował mnie też trochę wujek, bo od dawna służy w wojski. Oczekuję, że podczas szkolenia wojsko zmobilizuje mnie do tego, żebym dalej chciała tutaj być i żeby przygotowało mnie do tego, abym mogła już pełnić służbę zawodową – mówi Laura Gajdzińska, elew z Giż k. Olecka.
– Ja od dziecka chciałam iść do wojska, zawsze mnie to pasjonowało. Uważam, ze kobiety i mężczyźni są równi. Chcę po prostu pokazać, że też możemy i jesteśmy silne. Jestem z Piwnicznej, czyli z Małopolski, przejechałam 800 kilometrów, bo chcę zrobić coś fajnego i spełnić marzenia – mówi elew Maria Grucela.
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa to nowy rodzaj służby w wojsku polskim, do której nabór rozpoczął się 21 maja. (opr. jwb)