Mieszkańcy osiedla Niepodległości są zaniepokojeni brakiem postępów na budowie zbiornika retencyjno-rozsączającego pod boiskiem Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku. O przyczyny przestoju w robotach budowlanych zapytaliśmy w słupskim ZIM-ie.
Mieszkańcy osiedla Niepodległości, którzy codziennie mijają plac budowy zbiornika retencyjno-rozsączającego pod boiskiem słupskiego Rolniczaka, informują o przestoju w robotach budowlanych. Inwestycja, która miała zakończyć się po 240 dniach od podpisania umowy, czyli w czerwcu 2022 roku, wciąż jest w stanie niezamkniętym. Od pewnego czasu nie widać też ruchu na budowie. Pojawiły się nawet pytania, czy wykop nie jest zbyt płytki. O przyczyny opóźnień związanych z pierwotnym terminem zakończenia inwestycji zapytaliśmy w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej.
– Faktycznie nastąpiła pewna przerwa na budowie, jednak nie była ona spowodowana takimi przesłankami, o jakich pani mówi, ponieważ obiekt jest tyczony geodezyjnie. Rzędne terenu, także w przypadku kanalizacji deszczowej, są istotne, bo ten układ pracuje grawitacyjnie, woda pod górę nie popłynie, czyli gdybyśmy zlokalizowali zbiornik np. 3 metry wyżej, to po prostu woda nie mogłaby tutaj wpłynąć – mówi Tomasz Orłowski, zastępca dyrektora ZIM w Słupsku. – Tutaj przyczyna była prozaiczna. Pojawiły się pewne tarcia na linii wykonawca, który buduje ten zbiornik, i dostawca materiałów, prefabrykowanych elementów kanałów, które będą gromadzić wodę. Zostały wykonane pewne analizy, badania, i te sprawy zostały wyjaśnione. Dzisiaj od rana wykonawca wrócił już na budowę i jeszcze w tym tygodniu ma dostać cały brakujący materiał. Tak więc zbiornik, który w tej chwili jest wykonany mniej więcej w 80 procentach, będzie ukończony.
Realizacja inwestycji z racji postoju na budowie z powodu braku dostawy materiałów będzie trwała dłużej, niż było to pierwotnie planowane. Teraz jednak prace mają zostać przyspieszone.
– Wykonawca, który od początku budowy tak naprawdę realizował inwestycję systemem potokowym, czyli dokonywał robót ziemnych wykopu, w którym ustalał rzędną dna i systematycznie poruszał się w kierunku ulicy Szczecińskiej. W sytuacji kiedy tych materiałów nie miał, to dokonał całego zakresu robót ziemnych, już do końca inwestycji. Niestety ten brak materiałów spowodował wstrzymanie robót. Ale w tej chwili po ich dostarczeniu prace powinny przebiegać szybciej niż dotychczas, ponieważ podłoże całe jest przygotowane do montażu – mówi zastępca dyrektora ZIM.
Podczas intensywnych opadów deszczu zbiornik ma zapobiegać w przyszłości sytuacjom zalewania ulic i znajdujących się przy nich posesji.
– To jest zbiornik, który pozwoli odciążyć jeden z dwóch newralgicznych kolektorów deszczowych w Słupsku. To jest właśnie ten kolektor, który od tej części Osiedla Niepodległości biegnie ulicami Kossaka, Grottgera, Orkana, Wieniawskiego do ulicy Zielonej – mówi Tomasz Orłowski. – Tak więc tutaj na pewno mieszkańcy odczują dużą różnicę.
Po czasowym przestoju inwestycja ma zakończyć się we wrześniu bieżącego roku. Powstanie zbiornik retencyjno-rozsączający o pojemności około 15 tysięcy m3 wody oraz zlokalizowane nad nim boisko do gry w piłkę nożną z systemem nawadniania murawy i okalającą go bieżnią lekkoatletyczną. (jwb)