K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Izba kolei na bruku

0

Izba Historii Kolei, działająca od 10 lat na strychu kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 28 w Słupsku, otrzymała pismo od jej właściciela – Polskich Kolei Państwowych – o rozwiązaniu umowy najmu pomieszczeń. Termin wyprowadzki mija 31 lipca, a twórcy muzeum muszą teraz pilnie znaleźć nową siedzibę dla tysięcy eksponatów. Takie samo pismo otrzymali też wszyscy pozostali najemcy kamienicy.

Izba Historii Kolei od 2012 roku mieści się w gmachu byłej dyrekcji Rejonowej Kolei Państwowej przy ul. Wojska Polskiego 28. Muzeum zajmowało dwa ciasne pomieszczenia o łącznej powierzchni 60 m kw., znajdujące się na strychu kamienicy, gdzie zgromadzono tysiące eksponatów i pamiątek związanych z kolejnictwem. Izbę stworzyli byli kolejarze, Ryszard Nikitiuk i Edward Kasierski, którzy w tym zawodzie przepracowali przez 40 lat. Teraz, po 10 latach istnienia muzeum, otrzymali oni od Polskich Kolei Państwowych, które są właścicielem nieruchomości, pismo o rozwiązaniu umowy najmu pomieszczeń z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia, który minie 31 lipca. Miłośnicy i pasjonaci kolei są załamani. Ich marzeniem zawsze było posiadanie nowej, profesjonalnej siedziby. Teraz nie będą mieli nawet tej. Nie mają pomieszczenia zastępczego, ani magazynu, w którym mogliby przechować cenne pamiątki. Wiedzą też, że nie będą w stanie w przeciągu 3 tygodni się przeprowadzić. W piśmie zaznaczono również, że brak opuszczenia lokalu będzie skutkował uiszczeniem odszkodowania na rzecz PKP.

W piątek otrzymaliśmy to pismo – informuje Edward Kasierski. – Spadło na nas jak grom z jasnego nieba, bo nie wyobrażamy sobie przeprowadzki w ciągu miesiąca. Tyle mamy eksponatów. To jest po prostu niemożliwe. Rozmawialiśmy już z dyrekcją w Gdańsku i napiszemy pismo o przedłużenie terminu. To jest pierwsze. Szukamy teraz pomieszczenia, gdzie będzie to można przechować przez jakiś czas, bo my cały czas chcemy, żeby ta izba znalazła się na nowym dworcu kolejowym. Kilka lat temu, jak były projekty nowego dworca to pisaliśmy, żeby tm umieścić tę izbę historii kolei. Pisaliśmy do pani prezydent, do prezesa PKP, do Fundacji PKP, a nawet daliśmy takie pismo do naszego posła Piotra Műllera.

Jeśli nie uda się porozumieć z PKP, Izbę Historii Kolei trzeba będzie zamknąć przynajmniej do czasu znalezienia nowej siedziby. Umowę z PKP w imieniu izby zawarła Rada Regionalna Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej w Słupsku.
Oprócz pisma do dyrekcji PKP, przedstawiciele słupskiego NOT-u mają się również spotkać z prezydentem Słupska, Krystyną Danilecką-Wojewódzką i poprosić o pomoc. Być może władze miasta pomogą i izba otrzyma nowe lokum, w którym będzie mogła dalej prowadzić swoją działalność.

Już wiem, że pani wiceprezes NOT-u już rozmawiała z panią prezydent, że mamy taki kłopot i powiedziała nam, że pomoże go rozwiązać – mówi Edward Kasierski. – Jeżeli nie znajdziemy żadnego pomieszczenia, żeby to eksponować, to szkoda byłoby stracić te pamiątki, które zostały zgromadzone. To są przedwojenne, sprzed kilkudziesięciu lat, dawane przez różnych kolejarzy i naprawdę szkoda byłoby to wszystko stracić.

Problem może być z opłatami, bo muzeum jak dotąd nie zarabiało na swojej działalności. Wynajem od PKP był na bardzo preferencyjnych warunkach. Wypowiedzenie umowy najmu pomieszczeń otrzymała nie tylko Izba Historii Kolei, ale też wszyscy najemcy działający w tej kamienicy. Wśród nich są m.in. sklep komputerowy, sklep rowerowy, sklep z częściami RTV, a także ośrodek szkolenia kierowców i administracja wspólnot mieszkaniowych. Prawdopodobnie tak nagła decyzja PKP ma związek z planowaną sprzedażą tej nieruchomości. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.