K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Pokonać bezdomność

0

Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta jest pierwszą organizacją pozarządową w Polsce, która zajęła się wsparciem osób bezdomnych. W Słupsku tę chwalebną misję pełni placówka przy ulicy Krzywoustego. Ale i tam w tych trudnych czasach potrzebna jest pomoc darczyńców.

Na rynku widoczna jest znaczna zwyżka cen. To spore wyzwanie dla wszystkich gospodarstw domowych, ale także placówek, które zajmują się pomocą potrzebującym. W Słupsku przy ulicy Krzywoustego mieści się schronisko dla bezdomnych mężczyzn. Codziennie przygotowywane są posiłki dla kilkudziesięciu, głównie starszych podopiecznych. Środki na zapewnienie schronienia tym osobom pochodzą w części z puli miasta i sąsiednich samorządów oraz z pozyskanych źródeł zewnętrznych, darowizn finansowych oraz rzeczowych. Towarzystwo stara się ekonomicznie gospodarować tymi zasobami, ale pozostają obawy w związku z szybującą inflacją i coraz wyższymi cenami za media.

Tak naprawdę, to siedzimy na takiej beczce prochu, bo nikt nic nie wie – mówi Joanna Chudzińska, prezes słupskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. – Co prawda są jakieś obietnice rządowe, że tarcze będą przedłużane, ale to jest minimalny procent pomocowy. Na przykład zmniejszenie podatku VAT na energię cieplną z 23 do 8 procent, to te 15 procent i tak nam się pokrywa we wzroście ceny za jednego gigadżula (GJ). To jest naprawdę dużo. Powiem tak anegdotycznie. Jak przyszliśmy tutaj na nowe miejsce, to stała oplata abonamentowa po sezonie grzewczym wynosiła do 1.400 złotych, a teraz jest to już ponad 2.400 złotych. A to jest niedługi okres, bo teraz będzie nas czekał zaledwie czwarty sezon grzewczy. To jest znacząca oplata, tak zwana przesyłowa, którą płacimy już po sezonie grzewczym, czyli tak, jak mamy we własnych gospodarstwach domowych. Obawiamy się tej zimy.

Przy ograniczonych środkach pomocowych zakup żywności, artykułów spożywczych także wymaga żelaznej dyscypliny. Tym bardziej cenna jest każda pomoc ze strony darczyńców.

W chwili obecnej drogie są warzywa, ziemiopłody – zaznacza Joanna Chudzińska. – U nas w pomorskim dopiero ten wysyp młodych ziemniaków będzie się pokazywał i wprawdzie w hurtowniach czy Biedronkach ta cena nie jest wysoka, bo zdaje się 2,49 zł, ale my tych ziemniaków do zupy potrzebujemy kilka kilo, a do do drugiego dania co najmniej cztery razy tyle, więc to jest dla nas duży zasób środków finansowych, które musimy wydać na zakup w sumie prostych rzeczy. Podobnie jest z warzywami. Dokupujemy tylko to, czego nam nie oferują hurtownie czy sklepy dyskontowe z tego, co im zostaje. Staramy się racjonalnie, tak po domowemu gospodarzyć, ale w tym momencie nie zawsze jest to wystarczające. Z chęcią przyjmiemy każdą ilość. Nieważne, czy to będzie pięć, dziesięć kilo, bo summa summarum jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, że dla nas jest to dużo.

Jest też deficyt odzieży używanej czy środków opatrunkowych. Potrzeba również kontaktu z ludźmi z zewnątrz.

Chętnie przyjmiemy tez pomoc mądrych wolontariuszy, którzy w tym okresie letnim zorganizowaliby jakieś fajne zajęcia dla naszych mieszkańców w ramach takiego ich czasu własnego – mówi Joanna Chudzińska. – Bo oni mają trochę nadmiar tego czasu, a mu nie jesteśmy w stanie zatrudnić takiej osoby, która by nam takie zajęcia przeprowadziła. Nie zawsze pracownik, a teraz jest sezon urlopowy i mamy okrojoną kadrę, jest w stanie wymyślić coś. To jest człowiek, który zajmuje się i dowozem do lekarzy, i zaopatrzeniem, i takimi prozaicznymi rzeczami, które w ciągu dnia do godziny 16 się odbywają. My byśmy z chęcią takich wolontariuszy, którzy chcieliby urozmaicić naszym mieszkańcom pobyt przygarnęli, mówiąc kolokwialnie.

Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta chętnie przyjmie każdą ilość ziemniaków i innych warzyw, jeśli tylko znajdą się osoby, które zechcą wesprzeć jego działania. Warto dodać, że podopieczni placówki, choć sami potrzebują wsparcia, starają się też być użyteczni, co widać chociażby przy organizacji biegów Fundacji Sub Ventum. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.